Kilkadziesiąt osób przyszło dzisiaj pod kino "Sokół" na festyn zorganizowany w ramach akcji charytatywnej Gramy Dla Kai. Impreza w kinie potrwa do późnego wieczora.
Na placu przed kinem rozstawiły się stoiska z ciastami i ręcznie robionymi wielkanocnymi ozdobami. Można było spróbować bigosu i kartaczy. Chętni mogli przejechać się bryczką lub konno. W międzyczasie odbył się również pokaz zumby. - Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej zbiórki. Ludzie chętnie wrzucają pieniądze do puszek - mówi Joanna Leosz, która kierują pracą wolontariuszy z Zespołu Szkół Rolniczych.
Oprócz datków wrzucanych bezpośrednio do puszek, pod kinem można było wylicytować wiele przedmiotów. Za ponad 100 złotych sprzedano na przykład koszulkę rajdowca, uczestnika rajdu Paryż-Dakar Jacka Czachora, z dedykacją od samego sportowca. Pod młotek poszły również kubki, dziecięce buciki, zestawy kosmetyków i zabawki. Dalsze licytacje trwają właśnie w kinie "Sokół". A obok nich występy młodzieży z grup teatralnych "Coś" i koła teatralnego ZSR.
A jeszcze dziś na scenie pojawią się zespoły: Roki z Wasilkowa i Czarnej Białostockiej, Robert Mróz - wokalista zespołu The Frosts, Blacksly, Stay Away oraz Ostrov. Impreza potrwa do późnych godzin wieczornych.
(mby)
Gramy dla Kai: