39 małżeństw z miasta i gminy Sokółka świętuje w tym roku Złote Gody. Dzisiaj odbyła się uroczystość, podczas której wszystkim parom wręczono medale z tej okazji. Czy jest recepta na tak długi związek? Okazuje się, że tak. Trzeba być po prostu uśmiechniętym i umieć wybaczać. - Na dzisiejszej uroczystości jest tylu młodych ludzi. Widząc nas uśmiechniętych po tylu latach małżeństwa, sami wkrótce będą szukać recepty na to, aby kiedyś móc świętować podobny jubileusz - mówi Waldemar Gieniusz wraz z żoną Jadwigą.
Po mszy świętej w kościele p.w. św. Antoniego w Sokółce, jubilaci udali się na uroczystość do "Karczmy pod Sokołem". Na początek odegrano Marsz Mendelsona. Na spotkaniu zjawiło się 29 par wraz z rodzinami. Szczególnie chętnie do zdjęć z babcią i dziadkiem pozowali wnuczkowie. Wszystkim małżeństwom medale wręczyła burmistrz Sokółki, Ewa Kulikowska wraz ze swoim zastępcami, Adamem Kowalczukiem i Antonim Stefanowiczem.
- Jest mi bardzo miło, że mamy tak dostojnych gości, że mamy tylu jubilatów. Życzę państwu, abyście przeżyli w związku kolejne 50 lat. Przede wszystkim życzę wam, abyście mogli kolejne jubileusze spędzać w gronie życzliwych osób i abyście mogli cały czas cieszyć się życiem - mówiła Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
Podczas imprezy wystąpił duet muzyków z białostockiej Filharmonii i Opery Podlaskiej, Radosław Koper na skrzypcach i Krzysztof Kiercul na fortepianie. Po chwili na salę wjechał tort, po czym zaśpiewano gromkie "Sto lat" i wzniesiono toast.
Czy istnieje uniwersalna recepta na to, aby przez 50 lat żyć zgodnie w związku małżeńskim - zapytaliśmy samych jubilatów.
- Gdzie się poznaliśmy? Na zabawie w Puciłkach. Wtedy mój mąż był w wojsku. Patrzę... chłopak w mundurze prosi mnie do tańca, ale od razu sobie pomyślałam, że dobra dziewczyna z wojskowym nie zaczyna. Mimo wszystko, wkrótce się pobraliśmy. Jaka jest recepta na długoletni związek? Trzeba być zawsze łagodnym, uśmiechniętym i nie brać wszystkiego do głowy. Dzięki temu przez te wszystkie lata żyliśmy w zgodzie i miłości i tego życzę wszystkim młodym, aby szli nasza drogą - powiedzieli Helena i Romuald Rochalscy.
- Czuję się wspaniale. Przez 50 lat byłem radnym miejskim, zaś dzisiaj świętuję Złote Gody. Dobrze, że nasi włodarze pamiętają o nas. Czy istnieje recepta na długoletni związek? Oczywiście, należy tylko umieć ją wykorzystać. Przede wszystkim trzeba żyć mądrze. Słuchać tego, co mówią ludzie starsi od nas. Należy też szybko zapominać o złości. Wiele zależy również od Pana Boga. Na dzisiejszej imprezie jest tylu młodych ludzi. Widząc nas uśmiechniętych po tylu latach małżeństwa, sami wkrótce będą szukać recepty na to, aby kiedyś świętować podobny jubileusz - stwierdzili Waldemar Gieniusz i jego żona Jadwiga.
Tegoroczne złote gody świętuje 39 par:
Janina i Kazimierz Andruszkiewicz
Helena i Antoni Barcewicz
Jadwiga i Ryszard Borys
Wiktoria i Władysław Borys
Halina i Jerzy Buczyńscy
Helena i Henryk Czaplejewicz
Czesława i Jan Dargiewicz
Genowefa i Stanisław Dargiewicz
Donata i Edmund Daszuta
Teresa i Stanisław Deputat
Alfreda i Henryk Domin
Wiktoria i Edward Dowgiert
Jadwiga i Waldemar Gieniusz
Helena i Jan Glińscy
Stanisława i Romuald Greccy
Wanda i Roman Gryszko
Krystyna i Czesław Horczak
Janina i Jan Kisiel
Alina i Zygmunt Kirpsza
Irena i Włodzimierz Kiszkiel
Weronika i Henryk Kondrat
Helena i Stanisław Kowalewscy
Wiesława i Tadeusz Kozłowscy
Halina i Jan Krzywiccy
Wiesława i Jerzy Maliszewscy
Rozalia i Włodzimierz Malinowscy
Wiesława i Jerzy Obrembalscy
Jadwiga i Romuald Paszko
Genowefa i Zygmunt Paszko
Olimpia i Eugeniusz Połuszańczyk
Stanisława i Eugeniusz Pul
Anna i Michał Rećko
Krystyna i Kazimierz Reszuta
Helena i Romuald Rochalscy
Ludmiła i Konstanty Sadowscy
Krystyna i Piotr Szałkowscy
Teresa i Kazimierz Szumińscy
Mirosława i Kazimierz Wróblewscy
Waleria i Mieczysław Wyszkowscy.
(mby)
Złote Gody w Sokółce:
Złote gody w Karczmie pod Sokołem: