Mieszkańcy podejrzewali, że w domu ulatnia się tlenek węgla i wezwali strażaków.
Dziś o godzinie 1.59 ratownicy wyjeżdżali na akcję do Jacowlan. Gdy strażacy dotarli na miejsce, czteroosobowa rodzina przebywała już na zewnątrz. Sprawdzono pomieszczenia, w których wyczuwalny był zapach dymu. Urządzenia pomiarowe nie wykazały jednak, aby czad się tam ulatniał. W pewnym momencie źle poczuło się 9-letnie dziecko. Karetka pogotowia przewiozła je na obserwację do szpitala w Sokółce.
W akcji brały udział zastępy z OSP Jacowlany i JRG Sokółka.
W nocy strażacy dwukrotnie wyjeżdżali też do pogorzeliska w Nowowoli, bowiem silny wiatr sprawiał, że pojawiał się tam ogień. Nad ranem musieli także udzielić pomocy karetce pogotowia, która utknęła w drodze do chorego pod Sieruciowcami w gminie Nowy Dwór.
(is)