W związku z wichurą strażacy z Sokólszczyzny wyjeżdżają dziś z interwencji na interwencję. Do najpoważniejszych zdarzeń doszło nad ranem w Saczkowcach i Racewie. Meteorolodzy ostrzegają, że wiatr będzie jeszcze przybierać na sile.
Od godziny 0.30 strażacy usuwali drzewa powalone przez silny wiatr. Do zdarzeń takich doszło w Domuratach (interweniowali tam druhowie z miejscowej OSP), na drodze wojewódzkiej w Studzieńczynie (OSP Janów, po godzinie 2.45), Butrymowcach (OSP Nowy Dwór, od godziny 5,58), Nowince (OSP Racewo, 6.09) oraz Nowowoli.
W Saczkowcach silny wiatr uszkodził dach obory. Działają tam strażacy z miejscowej OSP i z JRG Sokółka, którzy plandeką zabezpieczają zniszczony budynek. Po godzinie 6 druhowie z Jacowlan i Sokółki udali się do Racewa, gdzie wichura zniszczyła dach jednego z budynków.
„Do godz. 7 najsilniejsze porywy zanotowano w powiatach suwalskim i augustowskim - 90 km/h, w pozostałej części województwa porywy sięgały 65-70 km/h. W kolejnych godzinach prędkość wiatru będzie wzrastać nawet do 100 km/h. Lokalnie wystąpią burze" - informuje Magdalena Pękala, dyżurny synoptyk z białostockiego Biura Prognoz.
Ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem obowiązuje do godziny 22.
(pb)