W miniony weekend sokólscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
W piątek tuż przed godziną 2 dyżurny sokólskiej komendy otrzymał zgłoszenie o samochodzie na poboczu drogi gminnej w okolicach wsi Geniusze. Jak się okazało kierująca oplem 33-latka wjechała w zaspę śnieżną. Badanie alkomatem wykazało 2,7 promila alkoholu w jej organizmie. Kobieta od razu straciła prawo jazdy.
Kolejnego nietrzeźwego kierowcę policjanci z „drogówki” namierzyli w sobotę przed 12 w gminie Korycin. Kierowca mercedesa wpadł w ręce mundurowych, bo nie zasygnalizował manewru skrętu. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badaniem alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mundurowi zatrzymali 56-latkowi prawo jazdy.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego. Policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy, który w gminie Sidra wjechał w zaspę śnieżną. Na miejscu mundurowi ustalili, że mężczyzna wyjeżdżając z parkingu sklepowego wpadł w poślizg, po czym volvo utknęło w zaspie. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Co więcej 28-latek kierował samochodem mimo tego, że nigdy nie posiadał prawa jazdy - podaje portal sokolka.policja.gov.pl.
opr. (or)