Kompania specjalna „Białystok” działa na południu Polski, gdzie w minionych dniach doszło do powodzi. W sumie to dziewięć pojazdów i 38 strażaków, którzy usuwają skutki ulewnych deszczy.
REKLAMA
Siły i środki kompanii specjalnej „Białystok" to: sekcja B (pompy dużej wydajności), sekcja C (pompy małej wydajności) oraz pluton H1 (pluton wsparcia).
Druhowie w minionych dniach m.in. wypompowywali wodę z osiedla mieszkalnego w Kłodzku oraz z terenów zalanych, w tym gospodarstw domowych. Zajmowali się też ewakuowaniem mienia, kontrolą adresów w przypadku braku kontaktu z mieszkańcami i udrożnianiu dojazdów. Mieszkańcy otrzymywali też od strażaków wodę.
Pluton wsparcia napełniał worki z piaskiem i układał je na koronach wałów.
Wczoraj druhowie podjęli interwencje w 28 obiektach, w tym w przedszkolu. Większość przypadków dotyczyła wypompowywania wody.
Wczoraj z Podlasia do wsparcia na południu kraju ruszyli dwaj funkcjonariusze z KW PSP Białystok. Do Kłodzka zadysponowano dwa bezzałogowe statki powietrzne z pilotami. Grupa dronowa będzie monitorować zniszczenia po powodzi.
opr. (orj)
REKLAMA
Zdjęcia - KW PSP Białystok: