Jutro rolnicy zapowiedzieli kolejny protest. Tym razem zamiast blokowania dróg wybiorą się też pod biura posłów i senatorów.
REKLAMA
Niewykluczone, że rolnicy zabiorą ze sobą „niespodzianki”, np. paczkę obornika, słoik gnojówki, snopek słomy, kiszonkę czy worek zboża. Protest potrwa przez cztery godziny, od 10 do 14. Do akcji włączają się też rolnicy z Podlasia.
W Sokółce biuro poselskie mają m.in. Krzysztof Truskolaski i Tomasz Frankowski.
Wcześniej rolnicy wyjeżdżali na drogi i blokowali przejazd samochodów. Protest odbył się m.in. w Korycinie, Suchowoli i Sokolanach. Domagają się wycofania z europejskiego Zielonego Ładu czy wstrzymanie importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Tym razem nie będzie inaczej. W województwie planowanych jest kilka blokad. Kilka z nich będzie m.in. w gminie Wasilków. Tam w godzinach 7-19 problem z przejazdem będzie na skrzyżowaniu ulicy Białostockiej i Jurowieckiej do skrzyżowania ulicy Białostockiej z ulicą Emilii Plater, węźle na DK8 w miejscowości Sielachowskie oraz rondzie w ciągu DW 676 u zbiegu ulic 3 Maja i Supraskiej.
opr. (orj)