Oszuści znowu próbują wyłudzać pieniądze od mieszkańców województwa podlaskiego. Tym razem krętacze użyli historii „na wypadek". Niestety, cztery kobiety straciły swoje oszczędności.
REKLAMA
Wczoraj wieczorem i w nocy oszuści dzwonili do mieszkańców Białegostoku i okolic z informacją, że ich bliscy spowodowali wypadki i potrzebne są pieniądze na kaucję. Cztery białostoczanki przekazały swoje oszczędności.
71-latka uwierzyła, że dzwoni do niej jej syn, który potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć aresztu. Niestety, przekazała blisko 135 tysięcy złotych. W historię o spowodowaniu wypadku uwierzyła również 85-latka, która przekazała oszustom 140 tysięcy złotych. Dwie kolejne seniorki przekazały łącznie blisko 40 tysięcy złotych.
Przestępcy dzwonili jeszcze do pięciu innych osób. One nie dały się oszukać.
opr. (orj)