Siedem osób próbowało w piątek dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski; cudzoziemcy chcieli uszkodzić stalową barierę na granicy, ale wszyscy na widok polskich patroli zawrócili na Białoruś - podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby.
REKLAMA
Do prób tych doszło w okolicach Czeremchy (w powiecie hajnowskim) - poinformowała SG w sobotę przed południem na platformie X.
W dn. 26.01. do🇵🇱 z🇧🇾 próbowało nielegalnie przedostać się 7 cudzoziemców-chcieli uszkodzić #barierafizyczna Wszyscy na widok patroli🇵🇱oddalili się w głąb🇧🇾.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 27, 2024
Zdarzenie miało miejsce na odcinku ochranianym przez #PSGCzeremcha. pic.twitter.com/ZLUGSHY1Ng
Od początku stycznia Straż Graniczna odnotowała łącznie ok. 90 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. To dużo mniej, niż w minionych miesiącach. W grudniu, gdy już odnotowano znaczny ich spadek, takich prób było ok. 450 na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział SG. W całym 2023 roku - blisko 26 tys.
Na 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne.
W listopadzie SG wybrała wykonawcę takiej zapory elektronicznej również na rzece Bug, wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Inwestycja będzie kosztowała 280 mln zł, to głównie środki unijne. Zabezpieczenia mają powstać na długości 172 km, planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych oraz 1,8 tys. słupów kamerowych; centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.
Bariera elektroniczna powstanie także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w województwie podlaskim; tu również notowane są próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zabezpieczenie ma zbudować firma Sprint SA z Olsztyna. Planowany system ma powstać na 47-kilometrowm odcinku granicy.
(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk