Dzięki zdecydowanym działaniom funkcjonariuszy SG i powstaniu bariery na granicy polsko-białoruskiej liczba prób nielegalnego przekroczenia tej granicy spadła o ponad 60 proc. - powiedziała PAP rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Wczoraj do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 68 cudzoziemców.
Por. Michalska zaznaczyła, że m.in. dzięki barierze granicznej liczba prób nielegalnego przedostania się migrantów przez granicę z Białorusi do Polski spadła o ponad 60 proc. - z 40 tys. w 2021 r. do 15,7 tys. w 2022 r. Dodała, że w tym samym czasie na granicy polsko-litewskiej liczba ta wzrosła o prawie 40 proc - z 3,9 tys. do 5,3 tys., a na granicy białorusko-litewskiej utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie.
Wskazała ponadto, że podwoiła się liczba nielegalnych migrantów zatrzymywanych przy granicy polsko-litewskiej. - Straż Graniczna zatrzymała w minionym roku na tym odcinku granicy aż 722 cudzoziemców, a w 2021 r - 317. Pokazuje to, że cudzoziemcy częściej zaczęli wybierać szlak nielegalnej migracji z Białorusi na Litwę i dalej do innych krajów Europy Zachodniej - powiedziała Michalska.
Przypomniała, że granica polsko-litewska jest granicą wewnętrzną Unii Europejskiej, kontrole graniczne nie są tam prowadzone, ale funkcjonariusze SG działają na drogach dojazdowych do granicy, stąd zatrzymani cudzoziemcy.
Rzeczniczka SG dodała, że prawie trzykrotnie wzrosła liczna organizatorów i pomocników w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy zatrzymanych przy granicy z Litwą – z 53 w 2021 r. do 145 w 2022 r.
- Organizatorzy nie tylko przyjeżdżają po migrantów pod granicę polsko-litewską, ale również jeżdżą na Litwę – pod granice z Białorusią i stamtąd próbują wywieźć cudzoziemców przez Polskę do innych krajów Europy Zachodniej - powiedziała.
Przypomniała, że presja migracyjna w 2021 r. zaczęła się dopiero w drugiej połowie roku – dokładnie od sierpnia 2021, kiedy to na granicy polsko-białoruskiej odnotowano 3,5 tys. prób w ciągu miesiąca.
- Trudno ocenić jaka byłaby skala tej presji w 2022 r. gdyby nie stanowcza postawa polskiej Straży Granicznej, a także powstania bariery na granicy. Oceniając zaangażowanie reżimu białoruskiego w organizowanie nielegalnej migracji i to, jak szeroko reklamowany był ten szlak, mogłaby to być w ciągu całego roku nawet dwukrotność prób z 2021, czyli nawet 80-90 tys. - powiedziała Michalska.
Wczoraj granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 68 osób. Funkcjonariusze SG ujęli sześciu pomocników, którzy przyjechali nad granicę po 24 nielegalnych imigrantów.
W dn.05.01 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾68 cudzoziemców
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 6, 2023
❗️Zatrzymano aż 6 pomocników:#PSGBiałowieża ⬇️
2 ob. Czech-przyjechali po 11 ob.Syrii#PSGNarewka ⬇️
2 ob.Białorusi-przewozili 5 os.(4 ob.Afganistanu i ob.Iranu)
2 ob.Ukrainy-8 os.(5 ob.Iraku i 3 ob.Iranu). pic.twitter.com/ErcxoACJMW
Służby białoruskie cały czas pozostają zaangażowane w ułatwianie nielegalnego przekraczania granicy do UE. Cudzoziemcy muszą dostać się w strefę odgrodzoną tzw. systemą. Dzięki wsparciu białoruskich służb nie mają z tym problemu - poinformowała Straż Graniczna na Twitterze.
#zgranicy
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 5, 2023
Służby białoruskie🇧🇾cały czas pozostają zaangażowane w ułatwianie nielegalnego przekraczania granicy do🇪🇺.
Aby dotrzeć do granicy z🇵🇱cudzoziemcy muszą dostać się w strefę odgrodzoną tzw.systemą. Dzięki wsparciu służb🇧🇾nie mają z tym problemu.
🎥#PSGCzeremcha 03.01.2023 pic.twitter.com/RNW5zak16o
(PAP), autor: Marcin Chomiuk
(pb)