Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał dziś porozumienie z władzami samorządowymi Kolna o przekazaniu nieruchomości dla nowej jednostki wojskowej, która ma powstać w tym mieście. Jak zaznaczył, będzie ona wchodziła w skład nowej dywizji zmechanizowanej budowanej w woj. podlaskim.
- Ta jednostka będzie miała bardzo ważne znaczenie dla bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Ta jednostka będzie wchodziła w skład nowej dywizji zmechanizowanej, którą budujemy w województwie podlaskim - powiedział szef MON.
Dodał, że zadaniem tej dywizji będzie obrona wschodniej części Polski, głównie woj. podlaskiego. - Wszystko to robimy po to, żeby wróg na Polskę nie napadł - dodał Błaszczak. - Jednostka (w Kolnie - red.) będzie stacjonowała, jako batalion zmechanizowany w ramach brygady - powiedział szef MON. Podkreślał, że wzmacnianie wojska jest po to, aby „odstraszać agresora".
Błaszczak zwrócił uwagę, że obecność wojska w Kolnie oznacza także dla miasta impuls do rozwoju gospodarczego. - Oznacza inwestycje, nowe miejsca pracy, ale to jest przede wszystkim bezpieczeństwo - mówił Błaszczak. Dodał, że to bezpieczeństwo „jest bezcenne". - Nie można rozwijać kraju czy też miejscowości, wtedy kiedy nie jest zapewnione bezpieczeństwo - dodał Błaszczak.
Wicepremier @mblaszczak: W #Kolno powstanie jednostka #WojskoPolskie. Ta jednostka będzie miała bardzo ważne znacznie dla bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Będzie wchodziła w skład nowej dywizji zmechanizowanej. pic.twitter.com/IZYXsvgBDv
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 5, 2022
Wicepremier @mblaszczak: Jej zadaniem będzie obrona wschodniej części naszego kraju,przede wszystkim obrona woj. podlaskiego. Jednostka będzie stacjonowała jako batalion zmechanizowany w ramach brygady. To inwestycje,nowe miejsca pracy ale to jest przede wszystkim bezpieczeństwo.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 5, 2022
Burmistrz Kolna Andrzej Duda poinformował PAP, że miasto przekaże Wojsku Polskiemu 11 ha terenów należących do miasta, a plan zakłada, że wojsko dokupi jeszcze drugie tyle gruntów, ale już od prywatnych właścicieli. - W skład tych działek (przekazanych) wchodzi również była strzelnica, która funkcjonowała 40 lat temu. To są tereny, na których można zorganizować jednostkę - powiedział PAP Duda.
Burmistrz nazwał decyzję o utworzeniu jednostki wojskowej „przełomową chwilą dla miasta"; dziękował szefowi resortu obrony i innych osobom, które w tym pomogły, za decyzję.
Nawiązując do przeszłości Kolna Duda mówił, że w swojej historii było ono poważnie niszczone w czasie działań wojennych; w tym w ok. 80 proc. w czasie II wojny światowej. Zwracał uwagę, że wciąż podczas realizowanych inwestycji, zwłaszcza drogowych, odkrywane są niewybuchy.
- Mam nadzieję, że ta jednostka powstanie w szybkim tempie, bo widzimy co dzieje się na Ukrainie. Myślę, że powiedzenie „chcesz pokoju, szykuj się do wojny" jest jak najbardziej na rzeczy - mówił Duda. Zwracając się do wicepremiera Błaszczaka wyraził nadzieję, że dzięki działaniom, które ten podejmuje jako szef MON „agresorzy, szczególnie Rosja, będzie bała się na nas uderzyć".
- Na to wszyscy liczymy, bo widzimy jaka to jest bezwzględna armia. I widzimy również, że miasta na Ukrainie, które są bezbronne, w których nie stacjonują jednostki, są pierwszym celem armii rosyjskiej. Niszczone są domy, szpitale, punkty rozdziału prądu po to, żeby złamać morale narodu ukraińskiego - dodał burmistrz Duda. Wyraził nadzieję, że jednostka będzie chronić mieszkańców, zapewnił, że żołnierze będą w Kolnie „czuli się naprawdę dobrze". - Bo tradycje niepodległościowe w naszym mieście są bardzo silne - powiedział.
- Dla miasta, dla województwa jest to szansa rozwoju, tak można powiedzieć, bo wojsko było zawsze mile widziane przez społeczeństwo - ocenił w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś. Podał, że w Kolnie ma stacjonować ok. 700 żołnierzy.
Podpisanie umowy ws. przyszłej jednostki w Kolnie odbyło się podczas pikniku wojskowego w ramach kampanii MON „Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna".
Szef MON powiedział, że w ramach tej kampanii odwiedził dotychczas Tomaszów Mazowiecki, gdzie w przyszłym roku będą nowe śmigłowce wyprodukowane w Świdniku w Polsce. Jak dodał, odwiedził Ciechanów, gdzie reaktywowano jednostkę wojskową rozwiązaną za czasów Koalicji PO-PSL w 2011 r. Zapowiedział, że będą tam w przyszłym roku nowoczesne czołgi Abrams. Wspomniał, że był również w Braniewie, do którego trafią nowoczesne, koreańskie czołgi K2 Black Panther. - Byłem w Siedlcach, gdzie będą koreańskie armatohaubice K9 Thunder, a także koreańskie Himarsy, czyli Chunomoo, a więc artyleria rakietowa - powiedział minister.
Błaszczak zachęcał młodych mieszkańców Kolna do wstępowania do Wojska Polskiego, tłumacząc, że „jest dobry start w dorosłe życie". Zwrócił uwagę, że uposażenie wynosi 4 560 zł. Zaznaczył, że służba w wojsku daje możliwości rozwoju osobistego. Jako przykład wskazał możliwość zrobienia kursów: na prawo jazdy, obsługę maszyn czy kursy ratowników medycznych.
Inicjatywa MON „Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna" to cykl spotkań, organizowanych w różnych miastach Polsce, w których powstaną nowe jednostki wojskowe lub do których trafi nowy sprzęt. Pikniki wojskowe organizowane są dla społeczności, w których wojsko będzie się w przyszłości rozwijać. Na piknikach można zobaczyć nowoczesny sprzęt wojskowy, posłuchać wojskowych utworów i orkiestr oraz zjeść grochówkę. Organizowane są również atrakcje i konkursy dla dzieci oraz punkty rekrutacyjne.
(PAP)
Autor Izabela Próchnicka, Robert Fiłończuk, Magdalena Gronek