Wczoraj na terytorium Polski próbowały nielegalnie przedostać się z Białorusi 54 osoby - poinformowała Straż Graniczna.
Byli to m. in. obywatele Erytrei i Ghany). 10 cudzoziemców podchodziło pod barierę, ale wycofali się na Białoruś.
Migranci najczęściej docierają nad polską granicę lecąc z krajów Bliskiego Wschodu lub Afryki do Moskwy, a stamtąd udając się na Białoruś. Próbują różnych sposobów przedostania się na zachód: podkopów pod zaporą, przechodzenia nad nią po drabinach, przepiłowywania stalowych elementów bariery. Niektórzy wpław lub na pontonach pokonują graniczne rzeki lub jeziora.
CZYTAJ TEŻ: Migranci na pontonach pokonali jezioro graniczne [WIDEO]
Wczoraj funkcjonariusze z Placówki SG w Białowieży zatrzymali dwóch pomocników. Polak przewoził przewoził trzech Somalijczyków, a obywatel Turkmenistanu - pięciu Afgańczyków.
W dn.24.09 na terytorium🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾54 os.(m. in.ob.Erytrei,Ghany),w tym 10 cudzoziemców podchodziło pod barierę,wycofali się na🇧🇾#PSGBiałowieża zatrzymano 2 pomocników:
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 25, 2022
➡️ob.Polski przewoził 3 ob.Somalii
➡️ob.Turkmenistanu przewoził 5ob.Afganistanu pic.twitter.com/1TuY5JVMw0
Przemytnicy, którzy za pieniądze organizują wyprawy do krajów Europy Zachodniej zachęcają w mediach społecznościowych swoich klientów, by się śpieszyli, bowiem wkrótce na granicy uruchomiona zostanie zapora elektroniczna.
Od Mr. Q., który informuje o instalowaniu kabli i czujników na granicy PL-BY. „Do tej pory migranci bali się koncertiny i odległych o 300 m strażników, to co będzie teraz? Boże, dopomóż.” pic.twitter.com/RJK8q9Pohr
— Klara Maria (@klarasoltan) September 24, 2022
Za przemyt jednej osoby na zachód organizatorzy procederu pobierają 6-7 tysięcy dolarów. Za dziecko do trzech lat nie trzeba płacić, a za te w wieku 4-7 lat pobiera się połowę stawki.
(pb)