Dwóch organizatorów nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy zatrzymali we wtorek 23 sierpnia funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Jeden z nich miał przy sobie narkotyki.
Dwóch obywateli Mołdawii poruszających się audi na polskich tablicach rejestracyjnych zostało zatrzymanych do kontroli w miejscowości Rubcowo (gmina Płaska) przez funkcjonariuszy z Placówki SG w Augustowie i Płaskiej. Okazało się, że cudzoziemcy mają w swoich telefonach lokalizacje miejsca, w którym oczekują nielegalni migranci. Po dotarciu we wskazany punkt funkcjonariusze zastali cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę. Wszyscy zostali ujęci. Kierowca audi miał też przy sobie narkotyki. Przeprowadzone badanie narkotestem potwierdziło, że jest to pochodna amfetaminy.
Dwaj obywatele Mołdawii w wieku 24 i 21 lat usłyszeli zarzuty za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności. Komendant Placówki SG w Augustowie wydał decyzje zobowiązujące cudzoziemców do powrotu do kraju pochodzenia z zakazem ponownego wjazdu do krajów strefy Schengen na pięć lat. Kierowca pojazdu odpowie również za posiadanie narkotyków. Za naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Od początku roku zatrzymano w sumie 139 organizatorów nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej - czytamy na podlaski.strazgraniczna.pl.
opr. (pb)