Na 3 miesiące do aresztu trafił 36-letni obywatel Białorusi podejrzany o pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy. Oplem, na hajnowskich numerach rejestracyjnych, przewoził trzech obywateli Syrii. Został zatrzymany przez policjantów z bydgoskiego oddziału prewencji, kiedy próbował przejechać punkt kontrolny w gminie Milejczyce. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
We wtorek nad ranem, na terenie gminy Milejczyce policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli opla na hajnowskich tablicach rejestracyjnych. Za kierownicą auta siedział 36-letni obywatel Białorusi. Okazało się, że podróżują z nim trzej obywatele Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską.
Kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na policyjny parking. Natomiast Syryjczycy zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. 36-latek odpowie za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o jego 3-miesięcznym areszcie.
siematycze.policja.gov.pl
opr. (or)