Razem z wami chcę kontynuować pisanie historii Kościoła na podlaskiej ziemi. Przyszłość jego będzie pomyślna, jeśli bez względu na okoliczności, będziemy potrafili pisać ją razem z Bogiem i razem we wspólnocie kapłanów, osób konsekrowanych i świeckich katolików – mówił dziś arcybiskup Józef Guzdek podczas kanonicznego objęcia Archidiecezji Białostockiej w archikatedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tym samym rozpoczął posługę jako szósty metropolita białostocki.
Arcybiskup wraz ze zgromadzonymi w archikatedrze biskupem Henrykiem Ciereszką, arcybiskupem Seniorem Edwardem Ozorowskim, kolegium konsultorów, kapitułą metropolitalną, księżmi dziekanami, osobami konsekrowanymi i wiernymi świeckimi o godz. 15.00 odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Następnie została ukazana i odczytana bulla nominacyjna papieża Franciszka, a nowy metropolita białostocki złożył wyznanie wiary.
W słowie skierowanym do zgromadzonych abp Guzdek nawiązał do sięgających Wilna dziejów Archidiecezji Białostockiej – kolebki obecnej archidiecezji oraz pasterzy Kościoła białostockiego. - Dziś sercem przepełnionym wdzięcznością wspominam arcybiskupów, biskupów i kapłanów, którzy w trudnej, powojennej rzeczywistości na tej ziemi służyli ludowi bożemu i budowali zręby najpierw diecezji, a od 1992 roku Archidiecezji Białostockiej – mówił, wspominając ze szczególną atencją ostatnich pasterzy: abpa Stanisława Szymeckiego, nieżyjącego już abpa Wojciecha Ziembę, abpa Edwarda Ozorowskiego i swego bezpośredniego poprzednika abpa Tadeusza Wojdę, który podjął posługę w Archidiecezji Gdańskiej.
- To wszystko jest naszym dziedzictwem. Trzeba jednak pamiętać, że ten Kościół, niszczony przez wojny, deportacje ludności, przesunięcia granic i podcinany w swych korzeniach przez ateistyczną agitację, nadal żyje. Jest jak drzewo, które wypuszcza nowe korzenie i zielone pędy gałęzi, świadczące o tym, że się odradza. Jeśli nawet burze dziejowe zerwały jego koronę chwały, to jednak ewangeliczne wartości, zakorzenione w glebie ludzkich umysłów i serc, przetrwały i wydają dorodny owoc wierności Chrystusowi i Kościołowi – podkreślał metropolita.
- Razem z wami chcę kontynuować pisanie historii Kościoła na podlaskiej ziemi. Przyszłość jego będzie pomyślna, jeśli bez względu na okoliczności, będziemy potrafili pisać ją razem z Bogiem i razem we wspólnocie kapłanów, osób konsekrowanych i świeckich katolików – zaznaczał.
- W tych trudnych czasach nie ostoi się katolicyzm połowiczny, starający się przypodobać zmieniającym się poglądom ludzi XXI wieku. Ostoi się tylko katolicyzm pełny, autentyczny, ewangeliczny, nadprzyrodzony. Takiej postawy domaga się od nas Chrystus. Należy przyjąć wszystkie prawdy objawione, według nich żyć, a jeśli zajdzie taka potrzeba stawać w ich obronie – stwierdził.
Metropolita podziękował biskupowi Henrykowi Ciereszce za jego troskę o lokalny Kościół, szczególnie w ostatnich miesiącach, kiedy pełnił obowiązki administratora archidiecezji.
Zwracając się do kapłanów, zachęcał ich do jedności między sobą i otwartości na współpracę ze świeckimi. - Proszę, otwórzmy się na siebie nawzajem i na wszystkich, którzy są „we wnętrzu Kościoła” lub na jego „obrzeżach”. Bądźmy blisko wszystkich, do których posyła nas Chrystus - mówił.
Osoby konsekrowane i katolików świeckich prosił o modlitwę i duchowe wsparcie w realizacji misji powierzonej mu przez papieża Franciszka.
Po skierowanym do zebranych słowie arcybiskup metropolita i duchowni przewidziani przepisami prawa złożyli podpisy na dokumencie objęcia archidiecezji. Tym samym nowy metropolita kanonicznie objął rządy w Archidiecezji Białostockiej.
Obrzęd zakończyło błogosławieństwo i modlitwa zawierzenia przed obrazem Matki Bożej Miłosierdzia, po czym Metropolita nawiedził kryptę, w której spoczywa pierwszy metropolita białostocki abp Edward Kisiel.
Nominacja abpa Józefa Guzdka na arcybiskupa metropolitę białostockiego została ogłoszona 16 lipca br. i taką datę nosi papieska bulla nominacyjna.
Teresa Margańska/archibial.pl
Zdjęcia - Teresa Margańska/archibial.pl: