Kierowca ciężarówki zlekceważył przepisy ruchu drogowego i wyprzedzał innego tira na wzniesieniu. Nie wiedział jednak, że jego manewr nagrywa kamera nieoznakowanego radiowozu podlaskiej grupy Speed. Do zdarzenia doszło na krajowej "ósemce" w gminie Sztabin. Okazało się, że za kierownicą mana siedział 40-letni obywatel Białorusi, który został ukarany wysokim mandatem karnym.
Policjanci z podlaskiej grupy Speed codziennie patrolują niebezpieczne odcinki dróg krajowych przebiegających przez województwo podlaskie. Do takich tras należy odcinek pomiędzy Białymstokiem a Augustowem. I właśnie na tej drodze kamera nieoznakowanego radiowozu nagrała niebezpieczne manewry kierowcy mana.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w pobliżu miejscowości Podcisówek. Na nagraniu widać jak samochód ciężarowy wyprzedza innego tira na wzniesieniu i dojeżdża aż do jego wierzchołka. W trakcie tego manewru zlekceważył również linię podwójnie ciągłą i powierzchnię wyłączoną z ruchu.
Chwilę później policjanci zatrzymali ciężarówkę do kontroli drogowej. Okazało się, że za jej kierownicą siedział 40-letni obywatel Białorusi. Mężczyzna został ukarany mandatem karnymi w wysokości 1000 złotych - czytamy na podlaska.policja.gov.pl.
opr. (or)