Strażacy wciąż gaszą pożar trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień trawi ogromne przestrzenie chronionych terenów. „Tak wygląda unicestwienie jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Europie albo i na ziemi” - napisała na Facebooku Agnieszka Zach, przewodniczka po BbPN.
Ogień zaczął się rozprzestrzeniać już 19 kwietnia wieczorem w rejonie miejscowości Kopytkowo i Polkowo w powiecie augustowskim. Do działań skierowano kilkadziesiąt zastępów z powiatów monieckiego, grajewskiego, augustowskiego i sokólskiego (OSP Suchowola, Domuraty i Horodnianka). Zaangażowano też trzy samoloty gaśnicze.
„Nasza jednostka powróciła w środku nocy (21.04) po kilkunastu godzinach prawdziwej walki. Ekipy ratowników z powiatów monieckiego i augustowskiego, a także służby BPN wciąż walczą w obronie przyrody, która jest trawiona przez żywioł, pożar którego dogaszanie wciąż trwa” - poinformowali kilkadziesiąt minut temu druhowie z OSP Suchowola na Facebooku.
Służby BpPN podkreślają, że strażacy starają się docierać jak najbliżej, ale nie jest to łatwe.
„Palą się nieużytki, zarośla wierzbowe i trzcinowiska, do których nie ma dróg dojazdowych, trzeba dojść pieszo ze sprzętem. Nawet po powierzchownym ugaszeniu płomieni, na torfowiskach, podmuchy wiatru mogą rozdmuchać ogień na nowo. Najgorszym niebezpieczeństwem jest to, że może zająć się torf pod powierzchnią. Dlatego od wczoraj pracownicy Parku włączyli się bezpośrednio w akcję” - czytamy na Facebooku Biebrzańskiego Parku Narodowego w dzisiejszym porannym wpisie.
Według najnowszych szacunków z dymem poszło ponad 1300 hektarów łąk, trzcinowisk i lasów. Ogień strawił ogromne przestrzenie chronionych terenów - informuje BbPN.
„Tak wygląda bezmyślność, tak wygląda egoizm, tak wygląda unicestwienie jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Europie albo i na ziemi. Z każdym hektarem ginęły nowo narodzone łosie, sarny, jelenie i dziki, tak ginęły jaja, pisklęta, tak ginęły zwierzęta w obronie gniazd i młodych. Z każdym istnieniem, metrem, hektarem umierało moje serce, do tej pory ponad 1300(ostatnie zweryfikowane dane) hektarów,m a ogień idzie dalej” - napisała Agnieszka Zach, przewodniczka po BbPN.
Wideo z miejsca pożaru (godz. 11.45):
opr. (mby)
Strażacy walczyli z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym (fot. OSP Suchowola):