Ten rok będziemy wspominać jako okres intensywnych szkoleń i dalszego rozwoju brygady. Był to też czas praktycznego sprawdzianu naszej gotowości do wsparcia służb mundurowych i ratowniczych - mówi dowódca 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Sławomir Kocanowski. W efekcie ośmiu przysiąg wojskowych, które odbyły się w 2018 roku, brygada przekroczyła liczbę 2 000 żołnierzy.
Pod względem liczebności Wojska Obrony Terytorialnej są drugim rodzajem Sił Zbrojnych, w którym pełni służbę ponad 17 000 żołnierzy. Co ósmy terytorials pochodzi z województwa podlaskiego.
W mijającym roku aż 45 tygodni wypełnionych było co najmniej jedną formą szkolenia. W kulminacyjnym okresie, na terenie całego województwa, ćwiczyło nawet prawie 900 żołnierzy. W połowie roku kompania lekkiej piechoty 11 blp w Białymstoku – jako jedna z pierwszych w WOT - rozpoczęła szkolenie specjalistyczne. Nim to się stało, terytorialsi przeszli 14-dniowe szkolenie zintegrowane połączone z egzaminami po pierwszym roku służby. Od czwartego kwartału szkolenie specjalistyczne prowadzone jest we wszystkich batalionach 1PBOT.
W listopadzie podlascy terytorialsi brali udział w największym w 2018 r. ćwiczeniu w Siłach Zbrojnych - Anakonda-18. Scenariusz pozwolił na sprawdzenie współdziałania żołnierzy WOT z administracją cywilną, Strażą Graniczną, policją oraz innymi służbami.
Podlascy terytorialsi to głównie ludzie młodzi i w średnim wieku. Prawie 95 proc. żołnierzy OT jest w przedziale wieku od 18 do 45 lat. Około 70 proc. terytorialsów to osoby pracujące. Pozostali żołnierze głównie studiują lub uczą się. Wśród podlaskich terytorialsów jest już 12 proc. kobiet i ta wartość stale rośnie.
- Dla mnie wstąpienie do WOT stanowi wyraz patriotyzmu oraz najważniejszego zobowiązania wobec Ojczyzny. Dodatkową motywacją jest właśnie terytorialność, czyli ochrona i obrona rodziny, przyjaciół, sąsiadów, ludzi których znam oraz miejscowości, z którą jestem związana – tłumaczy szer. Barbara Kaczmarczyk z 13 batalionu lekkiej piechoty, nauczycielka WF.
1PBOT zainaugurowała projekt PARASOL na terenie województwa podlaskiego. Celem projektu jest przygotowanie administracji cywilnej, służb i inspekcji do współdziałania z Wojskami Obrony Terytorialnej w zakresie wsparcia lokalnych społeczności w sytuacjach kryzysowych. W pierwszych warsztatach udział wzięli przedstawiciele samorządów oraz podległych im służb i instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe na terenie powiatów: białostockiego, monieckiego i sokólskiego.
Średnio trzy tygodnie w każdym miesiącu będą wypełnione co najmniej jedną formą szkolenia. W połowie roku pierwsze pododdziały rozpoczną trzeci, ostatni etap, czyli szkolenie zgrywające. Żołnierze będą nadal rozwijać kompetencje w zakresie zarządzania kryzysowego. Projekt PARASOL zostanie zrealizowany w rejonach odpowiedzialności batalionów z Suwałk, Łomży oraz Bielska Podlaskiego.
W 2019 roku wdrożony będzie też nowy sprzęt, w tym taki, który jest pomocny w prowadzeniu akcji poszukiwawczych (np. drony FlyEye).
- Czeka nas mnóstwo wyzwań, ale patrząc na entuzjazm moich żołnierzy jestem przekonany, że osiągniemy cele postawione przez przełożonych - podsumowuje dowódca brygady płk Sławomir Kocanowski.
opr. (pb)