Informacja o ewentualnej dymisji wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego pojawiła się w ostatnich dniach w mediach. Powodem miałby być protest policjantów sprzed kilku tygodni, tzw psia grypa. Swoje zrobiły też informacje podane przez posłankę PO Bożenę Kamińską z Suwałk, do której mieli się zgłosić tamtejsi mundurowi. Sprawę nagłośniły media. Dziś wiceminister odniósł się do tych zarzutów.
Policjanci napisali list do Bożeny Kamińskiej, informując ją m.in. że jeden z patroli w Suwałkach od kilku lat strzeże posesji należącej do wiceministra. Z informacji podanych przez posłankę wynikało również, że mundurowi udają funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa podczas uroczystości, w których bierze udział Jarosław Zieliński, przebierając się w garnitury i zakładając ciemne okulary.
Jak długo jeszcze będziemy się Wszyscy musieli wstydzić za wiceministra Jarosława Zielińskiego?! Panie Prezesie Jarosławie Kaczyński, Panie Premierze @MorawieckiM pora przerwać ten "łańcuszek skandali i afer" z udziałem Wiceministra za pieniądze Obywateli i na Ich krzywdzie!
— Bozena Kaminska (@bozenakaminska) 14 listopada 2018
Do kolejnych zarzutów posłanki odniosła się policja na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) 16 listopada 2018
CZYTAJ TEŻ: Samochód z wiceministrem na pokładzie miał wypadek pod Suchowolą
Dziś polityk PiS zamieścił wpis na swoim oficjalnym profilu.
Część mediów i polityków opozycji w odwecie za naruszenie interesów wpływowych dotąd grup i osób usiłuje mnie ośmieszyć i skompromitować powielając wyssane z palce historie na mój temat. Jest to aż nadto czytelne komu i czemu ma służyć ta nagonka.
— Jarosław Zieliński (@ZielinskiJaro) 16 listopada 2018
Wiceminister powinien ponieść odpowiedzialność. To jest nieuchronne. Jako człowiek nadzorujący policję. Albo on, albo minister Joachim Brudziński. Oni muszą zrozumieć, że funkcjonariuszom nie chodzi wyłącznie o pieniądze. Jeśli nie rozumieją, to odlecieli w kosmos
- powiedział wczoraj w wywiadzie dla portalu wp.pl Marek Biernacki, polityk Platformy Obywatelskiej.
Jarosław Zieliński stał się w ostatnich miesiącach celem szokującego ataku mediów, opozycji totalnej oraz byłych esbeków i tych, którzy na deubekizacji stracili najwięcej. Wściekłość tych środowisk potęgują też sukcesy policji, która od trzech lat wzorowo realizuje swoje cele, chroni obywateli przed ulicznymi scenariuszami polityków opozycji i ma wiele międzynarodowych oraz wewnętrznych sukcesów. Krytykom nie przeszkadzają też groźby kierowane wobec samego ministra i jego rodziny. Operacja „„Zniszczyć Zielińskiego”, to dziś ważny element wojny z rządem Zjednoczonej Prawicy
- pisze z kolei portal wpolityce.pl.
Jarosław Zieliński dość często bywał też na Sokólszczyźnie. Ostatnio gościł tu w rocznicę Bitwy Niemeńskiej pod koniec września oraz podczas uroczystości nadania imienia Placówce Straży Granicznej w Kuźnicy.
(pb)