Przed nami piękny, słoneczny i ciepły dzień. Tymczasem w weekend czeka nas wyraźne ochłodzenie i sporo deszczu.
Do piątku będzie jeszcze bardzo ciepło, z temperaturami w granicach nawet 30 stopni Celsjusza. Złą wiadomością jest natomiast to, że to ostatnie podrygi tak gorącego lata w tym roku. W piątek z zachodu na wschód zacznie przemieszczać się chłodny front, który przyniesie zimniejsze powietrze polarnomorskie. Dlatego też czeka nas chłodna i deszczowa aura w weekend.
Niestety trzeba się pogodzić z losem. Jeszcze w piątek będzie do 30-34*C. Ale od zachodu zacznie się ochładzać. W sobotę będzie już miejscami zaledwie 16-18*C. Cóż #jesień coraz bliżej. pic.twitter.com/XDzWg4e874
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) 22 sierpnia 2018
Już w piątek niebo zasnują chmury, z których będzie intensywnie padać w sobotę i niedzielę. W piątek w ciągu dnia można się spodziewać temperatury bliskiej 30 kreski. Chłodniej będzie w sobotę, a termometry pokazał w granicach 20 stopni. Jeszcze chłodniej ma być w niedzielę - około 16 stopni w ciągu dnia.
Synoptycy prognozują jednak, że to nie koniec lata, ale upalnej aury z temperaturami powyżej 30 stopni w tym roku raczej już nie doświadczymy.
(mby)