O godzinie 15 najwięcej deszczu spadło w Białymstoku - niemal 30 litrów wody na metr kwadratowy!
To kolejna - po majowej - ulewa, która sparaliżowała komunikacyjnie stolicę województwa podlaskiego. Mieszkańcy Sokólszczyzny przez kilka godzin starali się wyjechać z miasta. Na poboczach wielu ulic stoją unieruchomione samochody na światłach awaryjnych. Dostęp do wielu dzielnic, np. Dziesięcin, z centrum jest po prostu niemożliwy.
Przemieszczanie się burz na południowy wschód obserwować można na żywo na radarze: lightningmaps.org.
Ulewa nad Białymstokiem relacjonowana przez użytkowników Twittera i Facebooka:
#Ulewa #Białystok #Podlaskie pic.twitter.com/T2vS45qscK
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 czerwca 2017
#Białystok #Burza #Podlaskie #ulewa pic.twitter.com/eYY02GaEfr
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 czerwca 2017
#Bialystok pic.twitter.com/dIILpv6V54
— странное нечто (@Riaaaaaaaa) 20 czerwca 2017
Powtórka z rozrywki w @WBialystok. @MeteoprognozaPL pic.twitter.com/iYLzDFitJF
— Pablo (@pafffkooo) 20 czerwca 2017
#Grad i #ulewa w #Białystok #pogoda pic.twitter.com/5259afVz3M
— TVP3 Białystok (@TvpBia) 20 czerwca 2017
Do sprawy odniósł się prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski:
Jestem w stałym kontakcie z MCZK. Ulewy mają potrwać do godz 20. Policja kieruje ruchem w newralgicznych punktach. Zalane dwie szkoły.
— Tadeusz Truskolaski (@TTruskolaski) 20 czerwca 2017
opr. (mby)