Zbigniew Tochwin będzie sekretarzem Urzędu Miejskiego w Wasilkowie.
- Co prawda umowa ze mną nie została jeszcze podpisana, ale pozytywnie przeszedłem procedurę rekrutacyjną - mówi Zbigniew Tochwin.
Przypomnijmy, był on sekretarzem w Urzędzie Miejskim w Sokółce. Nowa burmistrz Ewa Kulikowska deklarowała, że nie widzi z możliwości współpracy z nim. Zbigniew Tochwin zaangażował się w tworzenie związków zawodowych w urzędzie. Pod koniec stycznia został zwolniony z pracy (czytaj tekst Sekretarz w Urzędzie Miejskim stracił pracę).
Okazuje się, że kilka dni temu wygrał on konkurs na sekretarza w Wasilkowie. "W wyniku ogłoszenia o naborze, swoje oferty pracy złożyło czterech kandydatów. Z dwoma kandydatami została przeprowadzona rozmowa kwalifikacyjna. Dwie pozostałe oferty zostały odrzucone z powodu niespełnienia kryteriów określonych w ogłoszeniu o naborze. W wyniku przeprowadzonej rozmowy Komisja Konkursowa uznała, że Pan Zbigniew Tochwin posiada odpowiednie predyspozycje i wiedzę, gwarantującą prawidłowe wykonywanie powierzonych obowiązków na danym stanowisku pracy" - czytamy na stronie internetowej um.wasilkow.pl.
Włodarzem gminy jest tam Mirosław Bielawski, były dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce.
- Cieszę się, że akurat Zbigniew Tochwin wygrał konkurs. Zgłosiły się cztery osoby, jednak dwie kandydatki z Wasilkowa nie spełniały wymogów formalnych. Wczoraj mieliśmy przesłuchania dwóch kandydatów. Jednym z nich był były burmistrz Łap Wiktor Brzosko. Komisja konkursowa nie miała wątpliwości. Zbigniew Tochwin ma bogatą wiedzę. Mam nadzieję, że wniesie nową jakość do pracy, a jego sukces będzie moim sukcesem - mówi Mirosław Bielawski.
W Urzędzie Miejskim w Wasilkowie pracuje też Piotr Bujwicki, były zastępca burmistrza Sokółki (czytaj tekst Piotr Bujwicki: Dostałem propozycję od pana burmistrza Wasilkowa).
Tymczasem sprawą zwolnienia Zbigniewa Tochwina z Urzędu Miejskiego w Sokółce ma się zająć sąd pracy. - Czekamy na ustalenie terminu pierwszej rozprawy - mówi sekretarz.
(is)