W powietrzu unosiła się woń alkoholu...
Do wypadku doszło dziś po godzinie 15 na żwirowej drodze między Dubaśnem a Harasimowiczami. Pewien gospodarz jechał tam ciągnikiem rolniczym bez kabiny z podczepioną kosiarka do trawy. Nagle pojazd zjechał do rowu i przewrócił się na bok, a mężczyzna został uwięziony pod maszyną.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wyjechali strażacy (z OSP Jaczno i Nowy Dwór oraz z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej), zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Uwolniono poszkodowanego i ustawiono ciągnik na kołach. Mężczyzna w wieku około 50 lat miał wiele szczęścia, nie ucierpiał zbytnio w tym zdarzeniu, uskarżał się na uraz prawej ręki.
Okazało się, że człowiek ten miał wydychanym powietrzu 2,4 promila.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się policja.
(is)