Do ugaszenia pożaru w Dubaśnie wyjeżdżały cztery zastępy strażaków.
Dziś o godzinie 16.55 dyżurny na stanowisku dowodzenia w KP PSP został poinformowany o tym, że zapaliła się słoma w belach na wielkim stogu. Do Dubaśna wysłano ratowników z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz z OSP Jaczno i OSP Nowy Dwór (dwa zastępy). Ogniem zagrożony był pobliski zagajnik. Na szczęście strażacy w porę przystąpili do akcji. Pomagali im rolnicy, bowiem około 50 bel trzeba było przewieźć i przelać wodą. Akcja właśnie się kończy.
Także dziś po godzinie 15 strażacy z Dąbrowy Białostockiej zabezpieczali lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Różanymstoku. Maszyna przyleciała tam po chorego.
(is)