Wczoraj wieczorem w Lipsku odbyła się procesja błagalno-pokutna. Wcześniej wierni modlili się na mszy świętej w miejscowym kościele.
REKLAMA
Modlitwę oraz procesję prowadził proboszcz parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Lipsku, ksiądz Waldemar Sawicki. Podczas mszy odbyła się peregrynacja kopii cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej Strażniczki Polski. Po niej wierni przeszli w procesji błagalno-pokutnej z obrazem - ulicą Kościelną do pomnika błogosławionej Marianny Biernackiej.
Uczestnicy uroczystości modlili się o przywrócenie pokoju na świecie, o zachowanie pokoju w naszej Ojczyźnie i w każdym polskim domu.
Jak wyjaśnia Aneta Ciężarek, koordynatorka peregrynacji, dzisiaj szczególnie parafie przygraniczne w Polsce są w pierwszej kolejności zaproszone do wzmożonej modlitwy.
„Widzimy co się dzieje, dlatego uciekamy się do Matki Bożej, która jest Strażniczką Polski. Chcemy wołać o pokój, ale też pragniemy, usłyszeć przynaglenie Matki Bożej, która wskazując na Jezusa mówi do każdego z nas: „zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” – czytamy na stronie diecezjaelk.pl.
W procesji wzięło udział wielu wiernych. Byli przedstawiciele z nadleśnictw, Wojownicy Maryi oraz Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II.
(orj)