Dziś mija rok, kiedy strona polska została zmuszona do zawieszenia ruchu granicznego na obu kierunkach na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Związane to było z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów.
8 listopada 2021 r. w rejon służbowej odpowiedzialności placówki SG w Kuźnicy po stronie białoruskiej dotarło ponad tysiąc osób chcących nielegalnie przekroczyć granicę naszego państwa. Duża część cudzoziemców zachowując się bardzo agresywnie próbowała przedostać się na polską stronę.
WIĘCEJ: Jaka jest sytuacja na zamkniętym przejściu Kuźnica - Bruzgi? [FOTO, WIDEO]
Napastnicy rzucając kłody drewna niszczyli ogrodzenie znajdujące się na granicy. Korzystali również z nożyc do cięcia metalu oraz szpadli. Całe zdarzenie odbywało się pod nadzorem białoruskich służb, które skierowały w ten rejon tak dużą grupę cudzoziemców. Dzięki interwencji funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji oraz żołnierzy Wojska Polskiego udaremniono próbę nielegalnego przedostania się tych osób do Polski. Cudzoziemcy pozostali w bliskiej odległości od granicy.
ZOBACZ TEŻ: Przejście graniczne w Kuźnicy zamknięte od jutra
„Dziś wiemy, że służby białoruskie nie zmieniły swojego postępowania jeśli chodzi o organizowanie nielegalnej migracji. Wciąż biorą czynny udział w ułatwianiu i zachęcaniu do przekraczania granicy naszego państwa wbrew obowiązującym przepisom, tym samym zewnętrznej granicy UE. Zmieniło się natomiast bardzo dużo po polskiej stronie. Podjęliśmy szereg prac związanych z zabezpieczeniem granicy naszego państwa. Niezwykle istotnym elementem jej ochrony jest stojąca na drodze osób chcących przekroczyć granicę wbrew obowiązującym przepisom zapora fizyczna, która w znaczny sposób utrudnia i nie dopuszcza do nielegalnego jej przekraczania" - czytamy na podlaski.strazgraniczna.pl.
Zabezpieczenie granicy mierzy 5,5 metra wysokości. Instalowane są już elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery).
Podlaski Oddział Straży Granicznej zamieścił także porównanie tego jak granica polsko-białoruska wyglądała rok temu, a jak dziś.
opr. (orj)