W tym roku doszło już do 239 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej – poinformowała por. Anna Michalska, rzeczniczka SG na konferencji prasowej.
88 osób otrzymało decyzję zobowiązującą ich do opuszczenia terytorium Polski. Sześć z tych osób granicę przekraczało już po raz kolejny – drugi lub trzeci. W ośrodkach dla cudzoziemców przebywa 1685 osób, na bloku rodzinnym – 972, a na męskim – 713.
Wczoraj do Polski wjechało 76 obywateli Białorusi, opozycjonistów lub osób represjonowanych w swoim kraju.
Rzeczniczka wspomniała również o dzisiejszej sytuacji na terenie ochranianym przez placówkę SG w Mielniku. Tam cudzoziemcy i służby białoruskie rzucały kamieniami oraz konarami w polskie patrole. Nic nikomu się nie stało. Wczoraj doszło do dwóch siłowych prób przekroczenia granicy – w Szudziałowie i Czeremsze. Przeciwko polskim funkcjonariuszom zostały użyte petardy hukowe. Ranna została też jedna ze strażniczek granicznych.
Podczas ostatnich prób nielegalnego przekraczania granicy w stronę żołnierzy #WojskoPolskie 🇵🇱 cudzoziemcy rzucali nie tylko kamieniami, ale również petardami hukowymi. Próby siłowego forsowania granicy odbywały się pod nadzorem służb białoruskich.#granica 🇵🇱🇧🇾 #Czeremcha pic.twitter.com/UeTCgiAoCI
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 10, 2022
ZOBACZ TEŻ: Granica polsko-białoruska. 9.01.2022. Funkcjonariuszka SG odwieziona do szpitala po ataku migrantów
Anna Michalska przypomniała też zdarzenia z minionych dni. 7 stycznia grupa 35 osób forsowała granicę na odcinku w Czeremsze. Pięć osób przedostało się do Polski, reszta oddaliła się w głąb Białorusi.
W czwartek (6 stycznia) Straż Graniczna i żołnierze podjęli akcję reanimacyjną wobec obywatela Palestyny, który nielegalnie przedostał się na terytorium Polski. Podczas zatrzymania mężczyzna stracił przytomność, prawdopodobnie doszło do zatrzymania krążenia. Przebywa on w szpitalu, a patrole polskie pierwsze podjęły akcję reanimacyjną.
W środę w Narewce zatrzymano sześcioosobową rodzinę. Byli to obywatele Iraku, mężczyzna w wieku 55 lat, 41-letnia kobieta i ich dzieci (15-latek oraz 7-latka). Towarzyszyli im krewni (w wieku 19 i 22 lata). Byli z nimi obecni aktywiści. Cudzoziemcy będą składać wnioski o ochronę międzynarodową, zrezygnowali też z pełnomocnictw, które wcześniej podpisali.
- Nie możemy mówić o tym, że sytuacja na granicy się ustabilizowała. Grupy są zdeterminowane. Nie ma spokoju. Funkcjonariusze nigdy nie wiedzą jak skończy się ich służba – mówiła Anna Michalska.
Terytorialsi na patrolach:
Patrolujemy strefę nadgraniczną.#Terytorialsi #SilneWsparcie #1PBOT#granica #migrants pic.twitter.com/E0iGeWrIhu
— Terytorialsi - Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) January 10, 2022
(or)