Siedmiu policjantów zostało rannych podczas dzisiejszych ataków na przejściu granicznym Bruzgi-Kuźnica. Poszkodowana została też funkcjonariuszka Straży Granicznej oraz żołnierz Wojska Polskiego.
„Ranni to m.in. policjant uderzony kamieniem w głowę i przewieziony do szpitala; policjantka z urazem głowy przewieziona do szpitala oraz pięciu funkcjonariuszy z obrażeniami rąk i nóg po rzucanych w nich przedmiotach" - poinformowała Polska Policja na Twitterze.
Zamieszki na przejściu granicznym:
Starcia imigrantów z polskimi mundurowymi trwały około dwie godziny. Napastnicy użyli kamieni, kostki brukowej, granatów hukowych, metalowych elementów i drewnianych kłód. Byli inspirowani i wspierani przez służby reżimu Aleksandra Łukaszenki. Po starciach część imigrantów przeszła na koczowisko, część - do bazy logistycznej w Bruzgach.
Na pewien aspekt wojny hybrydowej toczonej przez Białoruś i Rosję z Polską i krajami nadbałtyckimi zwrócił uwagę Jakub Kumoch z Kancelarii Prezydenta RP.
Czy pytano nas w Europie o zasadność rozmowy z Putinem? Pytano. @AndrzejDuda niezmiennie odpowiada, że Kreml wyznaczy cenę za 'pomoc' i że Polska nie godzi się by tą ceną była niepodległość Białorusi. Walczymy przeciwko agresji reżimu a nie z Białorusią i jej Narodem.
— Jakub Kumoch (@JakubKumoch) November 16, 2021
(pb)