Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni - wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów.
REKLAMA
Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony na obszarze wybranych powiatów, miast na prawach powiatów i gminy na terenie województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Miejsca te zostaną wybrane na podstawie rekomendacji wojewodów po posiedzeniach odpowiednich wojewódzkich zespołów zarządzania kryzysowego - napisano w opisie projektu.
Stan klęski żywiołowej może zostać wprowadzony na maksymalny możliwy termin 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia. „Jest to czas niezbędny dla zapobieżenia skutkom tej klęski lub usunięcia tych skutków" - czytamy. Jak podkreślono, konieczne jest jak najszybsze zapobieżenie potencjalnym skutkom „katastrofy naturalnej noszącej znamiona klęski żywiołowej oraz usunięcie skutków już zaistniałych".
„Stwierdzono zagrożenie dla życia i zdrowia dużej liczby osób (w tym odnotowano ofiary śmiertelne), występowanie uszkodzeń i zniszczeń w mieniu w wielkich rozmiarach, wystąpienie utrudnień bytowych dla mieszkańców objętych skutkami zagrożenia, a także zagrożenie dla środowiska naturalnego" - dodano.
Tymczasem trwa liczenie start po przejściu powodzi w miejscowościach dotkniętych kataklizmem, m.in. w Kotlinie Kłodzkiej, Głuchołazach i Jeleniej Górze.
#Kłodzko godz. 7:38
— Beniamin Kubiak-Piłat (@beniaminpilat) September 16, 2024
Wyspa Piasek w centrum Kłodzka. Na klasztorze Franciszkanów widać zaznaczone dwa poziomy wody. Wyżej ten z 1997@RMF24pl #powódź2024 #powodź2024 #Powodź pic.twitter.com/WeQzRu5s3b
Kłodzko z rana… 💔#Powodź pic.twitter.com/CHXcDKk1K9
— Mati (@FremdenlegionPL) September 16, 2024
‼️🚨INFO🚨‼️
— Tomasz Duszkiewicz (@TDuszkiewicz) September 16, 2024
Jelenia góra
Przekroczony stany wody z powodzi 1997r.@JerzyLuzniak #powodz #jeleniagora pic.twitter.com/ywmmhaanQp
Na południu i zachodzie Polski trwa powódź. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Tama w Stroniu Śląskim w powiecie kłodzkim została przerwana. W Głuchołazach w powiecie nyskim napór wody zniszczył most tymczasowy. Do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju właściwie nie można dojechać. Pod wodą są ulice Kłodzka; głębokość wody w zalanych kwartałach w centrum miasta waha się od 50 cm do 1,5 metra. W wielu miejscach trwa ewakuacja ludności. Ze szpitala w Nysie, odciętego od miasta przez wodę, zostało ewakuowanych w niedzielę 33 pacjentów, w tym ciężarne kobiety i dzieci.
(PAP)