Rzeczpospolita uczyni wszystko i nie spocznie, dopóki bandyta, który w bestialski sposób zaatakował polskiego żołnierza, nie zostanie schwytany - zapewnił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do śmierci żołnierza zaatakowanego na granicy nożem.
REKLAMA
Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z udziałem wiceszefa MSZ Cezarego Tomczyka oraz szefa Sztabu Generalnego WP gen. Wiesława Kukuły powiedział, że Polska od zakończenia II wojny światowej nie była w tak trudnym położeniu związanym z atakiem hybrydowym, wojną na Ukrainie, atakami w cyberprzestrzeni oraz na granicy.
- Rzeczpospolita uczyni wszystko i nie spocznie, dopóki bandyta, który w bestialski sposób, bandycki sposób zaatakował ze skutkiem śmiertelnym polskiego żołnierza, nie pozostanie schwytany. Rzeczpospolita nie spocznie, dopóki tego bandyty nie złapie - zapewnił, odnosząc się do śmierci żołnierza zaatakowanego nożem na granicy polsko-białoruskiej pod koniec maja.
Wicepremier podkreślił, że w ten proces zaangażowane są wszystkie służby państwa: żołnierze i funkcjonariusze Wojska Polskiego, Policji, służb specjalnych oraz Straży Granicznej.
- Państwo polskie będzie ścigać tego przestępcę, bandytę, dopóki go nie schwyta. To jest nasze solenne zobowiązanie, myślę że to jest nasze zobowiązanie - nie rządu, nie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, nie Rady Ministrów, to jest zobowiązanie Polski, Polaków, bo to się należy naszemu żołnierzowi, który poniósł śmierć - podkreślił.
(PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk