REKLAMA

 

Fotowoltaika na budynku wielorodzinnym — dlaczego to dobry pomysł?

Mikroinstalacje fotowoltaiczne na budynkach jednorodzinnych to już niemal standard. Jak wynika z raportu IEO Rynek fotowoltaiki w Polsce, w pod koniec samego 2022 roku mieliśmy w kraju 12,4 GW zainstalowanej mocy instalacji, w tym 9,3 GW mocy instalacji prywatnych prosumentów. Przekłada się to na około 1,25 mikroinstalacji! I wcale na tym nie poprzestajemy. Wciąż rośnie liczba domów z panelami słonecznymi, a na dodatek dochodzi do nich fotowoltaika na budynkach wielorodzinnych. I to w taki sposób, że mieszkańcy mogą na tym zyskać.

Fotowoltaika na budynkach wielorodzinnych już w Polsce – prosument lokatorski i zbiorowy

Fotowoltaika w bloku nie jest już niczym zaskakującym, choć wciąż dość rzadkim. Szczególnie w stosunku do liczby instalacji prosumentów prywatnych. Nowością jest tutaj jednak pojęcie prosumenta lokatorskiego, które ma uzupełnić koncepcję prosumenta zbiorowego. Ta druga, swoją drogą, cieszyła się niewielkim zainteresowaniem i w mediach została wręcz okrzyknięta porażką. Co oznaczają oba te typy prosumentów?

Prosument zbiorowy – co to znaczy?

Pojęcie prosumenta zbiorowego miało rozwiązać problem braku większego zainteresowania fotowoltaiką w budynkach wielorodzinnych. Zostało wprowadzone 1 kwietnia 2022 r. jako odpowiedź na problem wynikający z tego, że obowiązujące wcześniej przepisy pozwalały na korzystanie z wyprodukowanej energii tylko na częściach wspólnych. Oznacza to, że fotowoltaika w bloku generowała prąd dla klatek schodowych czy piwnic, a nie dla mieszkań.

Rozwiązaniem miał być właśnie prosument zbiorowy. Nowe przepisy pozwalały lokatorom na wykupienie udziałów we wspólnej instalacji fotowoltaicznej, by korzystać z zielonej energii we własnym mieszkaniu oraz z ewentualnej nadwyżki. Cały system okazał się jednak dość skomplikowany formalnie i nie cieszył się zainteresowaniem, ani ze strony mieszkańców, ani spółdzielni.

Prosument lokatorski – co to znaczy?

Prosument lokatorski wszedł w życie z początkiem października 2023 roku w ramach kolejnej nowelizacji ustawy o OZE. Tym razem ma naprawdę zachęcać wspólnoty i spółdzielnie do montażu modułów PV. Wprowadza bowiem rewolucję w sposobie rozliczania nadwyżki wygenerowanego prądu, którą oddaje się do sieci energetycznej.

Zwykły prosument może na koniec roku wypłacić 20 proc. wartości energii oddanej, której nie wykorzystał. Natomiast rozliczenia za zasilanie części wspólnych będą obejmowały 100 proc. nadwyżki i to co miesiąc – zarządcy mogą wypłacać ją na rachunek wspólnoty mieszkaniowej. A to pozwala spółdzielniom i wspólnotom wręcz zarobić na fotowoltaice, przeznaczając te pieniądze np. na niezbędne remonty.

Korzyści ze stosowania fotowoltaiki na budynkach wielorodzinnych

Z poprzednich akapitów można wywnioskować, że fotowoltaika w bloku będzie się opłacać tylko spółdzielni, a nie mieszkańcom. W rzeczywistości jednak oszczędności zarządcy budynków wielorodzinnych przełożą się również na portfel lokatorów. Spójrz, jakie korzyści daje fotowoltaika dla wspólnot:

• obniżenie rachunków za prąd, ogrzewanie, wodę i gaz – zarządca będzie mógł przeznaczyć nadwyżkę na dopłaty do opłat rozliczanych wspólnie, co zmniejszy rozliczenia wysyłane lokatorom,

• obniżenie opłat za wywóz śmieci – lokatorzy mogą płacić mniej również za śmieci,

• obniżenie opłat za inne opłaty administracyjne – to np. opłaty wynikające z konieczności przeprowadzenia renowacji budynku, które też będzie mogła w jakimś stopniu pokrywać nadwyżka,

• obniżenie opłat za utrzymanie czystości – i tutaj comiesięczne wypłaty z rozliczenia prosumentów lokatorskich pokryją część kosztów utrzymania budynku wielolokalowego.

Fotowoltaika na nowych inwestycjach w Białymstoku

Białystok to jedno z miast, w których fotowoltaika w budynkach wielorodzinnych intensywnie się rozwija. Coraz więcej nowych inwestycji deweloperskich stawia na mikroinstalacje fotowoltaiczne – deweloperzy są dziś świadomi nie tylko tego, jak to rozwiązanie jest ważne dla środowiska, ale również: ile mogą na tym zaoszczędzić przyszli mieszkańcy oraz sam zarządca.

Opłacalność fotowoltaiki dostrzega między innymi M Development. To deweloper, który od dawna wybiera ekologiczne rozwiązania dla swoich inwestycji w Białymstoku. Przykładem są osiedla Berberys oraz Mahonia, w przypadku których postawiono na montaż paneli fotowoltaicznych na dachu każdego budynku. Instalacja na bloku jest podłączona do liczników administracyjnych, dzięki czemu przyszli mieszkańcy zaoszczędzą na utrzymaniu części wspólnych oraz na podgrzewaniu wody użytkowej, co realnie wpłynie na obniżenie comiesięcznych rachunków. Ekologicznie i ekonomicznie!

 

 

 

REKLAMA

 

Facebook

Instagram