Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie zdarzeń, do których doszło w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza i Polskiej Agencji Prasowej.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna poinformował PAP, że w oparciu o materiały przekazane przez policję podejmującą czynności w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie, a także zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw, które wpłynęły do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dzisiaj wszczęto śledztwo w sprawie zdarzeń objętych zawiadomieniami.
REKLAMA
- Zawiadomienia, jakie wpłynęły do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dotyczą podejrzenia popełniania przestępstw m.in. naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w osobie posła na Sejm RP (zawiadomienie posłanki), przekroczenia uprawnień służbowych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (m.in. zawiadomienia posłów Marcina Romanowskiego, Krzysztofa Szczuckiego, Kacpra Płażyńskiego oraz europosła Patryka Jakiego), nieopuszczenia pomieszczeń siedziby Polskiej Agencji Prasowej (zawiadomienie Wojciecha Surmacza), a także zmuszania przemocą i groźbą do określonego zachowania, nieopuszczenia pomieszczeń siedziby TVP oraz przekroczenia uprawnień służbowych przez funkcjonariuszy publicznych (zawiadomienie Tomasza Syguta) i w tym też kierunku będzie prowadzone postępowanie przygotowawcze - dodał.
Prokurator Banna przekazał, że aktualnie w sprawie gromadzony jest materiał dowodowy. - Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów. Na chwilę obecną nie jest możliwe przekazanie szerszych informacji o podejmowanych w sprawie czynnościach - zaznaczył.
(PAP)
autorka: Marta Stańczyk