W polskich gospodarstwach pracują bardzo różne maszyny: od nowoczesnych modeli produkcji amerykańskich gigantów aż po liczące kilkadziesiąt lat maszyny stworzone jeszcze w strefie wpływów ZSRR. Jedne i drugie mogą świetnie spełniać swoje funkcje – wiele zależy od areału, jakości gleby, rodzaju plonów, ale i od zaradności operatora (i oczywiście od zasobności jego portfela). Z jakimi usterkami mierzą się właściciele kombajnów? Które z nich można naprawiać samodzielnie? Jakie części zamienne do kombajnów warto zawsze mieć pod ręką?
Radzieckie czy zachodnie – które starsze kombajny sprawdzają się lepiej w polskich warunkach?
Zarówno kombajny produkcji amerykańskiej i niemieckiej, jak i te o konstrukcji stworzonej w którymś z krajów byłego ZSRR, mają swoich zwolenników i przeciwników. Zachodnia technologia kojarzy się z solidnością i z nowoczesnością. Coraz większą popularnością cieszą się kombajny marek John Deere czy Massey Ferguson. Wiele z nich to potężne maszyny o wielkich możliwościach. Koszt ich zakupu jest więc spory, ale idzie za nim wydajność i bezawaryjność. Nie bez znaczenia jest również komfort użytkowania – klimatyzowana kabina, częściowo wygłuszona, czy choćby przydatne kontrolki – to drobiazgi, które nie są niezbędne, ale znacznie ułatwiają pracę w niejednokrotnie trudnych warunkach.
A jednak nadal w większości polskich gospodarstw pracują Bizony, produkowane od lat 70-tych w Fabryce Maszyn Żniwnych w Płocku. Główna przyczyna takiego stanu rzeczy jest oczywista – to cena kombajnu. Ostatni egzemplarz zjechał z linii produkcyjnej w 2012 r., ale maszyny dwudziesto- czy trzydziestoletnie nadal są na chodzie. Właściciele chwalą je przede wszystkim za odporność i za dostosowanie do polskich warunków. Kluczowa jest również cena części zamiennych, które w przypadku Bizonów są po prostu tanie. Mniej skomplikowana konstrukcja, bazująca bardziej na mechanice niż na elektronice, pozwala również na samodzielne poradzenie sobie z drobniejszymi usterkami czy cyklicznymi wymianami zużytych części.
Kłopotliwe drobiazgi – popularne usterki zachodnich kombajnów
Kombajny narażone są na pracę w trudnych warunkach, nie można zatem wykluczyć awarii nawet w najnowszych egzemplarzach. Prawdopodobieństwo usterki wzrasta z wiekiem maszyny – a najpopularniejsze w polskich gospodarstwach modele pochodzą często z lat 70-tych i 80-tych. Dobra wiadomość jest taka, że przeważnie awarii ulegają drobne elementy, których zakup nie stanowi nadmiernego obciążenia dla budżetu.
W przypadku kombajnów New Holland czy Claas części zamienne, jakie zawsze warto mieć pod ręką, to przede wszystkim zębatki i linki napędu hedera, osłony podsiewacza oraz najróżniejsze śruby, podkładki i nakrętki. Wymiany wymagają często palce ślimaka, filtry oleju i powietrza czy łańcuchy. Do najczęściej występujących poważniejszych awarii należą uszkodzenia łożysk mimośrodowych i pasów napędowych, najmocniej eksploatowanych podczas żniw.
Naturalne zużycie – co zagraża kombajnom radzieckim?
Stare kombajny produkowane zgodnie z wytycznymi gospodarki centralnie planowanej uważane są za wręcz niezniszczalne. Dużo w tym prawdy – użyte do ich stworzenia materiały, jak i sama specyfika budowy, były przystosowane do trudnych realiów panujących w ZSRR i krajach satelitarnych – czyli do nagminnego braku części zamiennych i naprawiania czego się da własnymi siłami.
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na części Bizon jest zatem kombajnem przyjaznym użytkownikowi. Wymiany wymagają przede wszystkim elementy ulegające naturalnemu zużyciu, czyli pasy klinowe i łożyska. Wielu właścicieli dokonuje napraw samodzielnie, choć należy pamiętać, że wiąże się to z pewnym ryzykiem – niewprawne oko może przeoczyć istotny detal. Części zamienne do Bizonów są ponadto łatwo dostępne i nie kosztują dużo. Jeśli więc nie przeszkadza nam hałas i upał w kabinie, a także nie najszybsze tempo pracy i kapryśna elektryka, to właśnie rodzimej produkcji kombajn może się okazać maszyną wystarczającą do obsłużenia niewielkiego areału.
Gdzie zaopatrywać się w części do kombajnów?
Nie warto jeździć za częściami od jednej do drugiej hurtowni – lepiej zaopatrywać się w nie w zaufanym sklepie online. Sklep internetowy Błaut-Rol zapewnia wysokie stany magazynowe i szybkie terminy dostawy, a także atrakcyjne ceny.
Te elementy, które psują się i zużywają najczęściej, lepiej zawsze mieć na stanie. Droższe, potrzebne do poważniejszych napraw, można natomiast zamówić u sprawdzonego dostawcy.