Zawierając związek małżeński para przysięga sobie, że będzie dbała wzajemnie o siebie w zdrowiu i chorobie. Zarówno mąż, jak i żona otrzymują także nowe prawa i nowe obowiązki. Jednak w świetle prawa nie tylko to zmieni się w ich życiu. Jeśli małżonkowie nie zdecydują inaczej, w chwili podpisania aktu małżeństwa będą tworzyć wspólność majątkową. Nie każda para chce z tej opcji skorzystać. Niektórzy podpisują tzw. rozdzielność majątkową. Zdania na temat intercyzy są jednak podzielone i często wywołują burzliwe dyskusje. Zapobiegliwi, rozdzielnością majątkową chcą się uchronić między innymi przed koniecznością spłacania długów współmałżonka. Kiedy można się spodziewać, że długi zaciągnięte przez męża trzeba spłacać? Jak się przed tym uchronić? Odpowiadamy w artykule.
Czym jest wspólność majątkowa i do czego nas obliguje?
W świetle polskiego prawa osoby, które wstępują w związek małżeński, w momencie podpisania aktu małżeństwa zaczynają tworzyć wspólność majątkową, a inaczej wspólność ustawową. W praktyce oznacza to, że od momentu zaślubin wszystkie przedmioty nabyte w trakcie trwania małżeństwa będą wspólne. Przedmiotami majątkowymi wchodzącymi do wspólnoty małżeńskiej są oznaczone w art. 31. Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego,
Art. 31. [Wspólność ustawowa; majątek wspólny]
2. Do majątku wspólnego należą w szczególności:
1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków;
2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków;
3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków;
4) kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych;
5) środki zgromadzone na koncie OIPE oraz na subkoncie OIPE każdego z małżonków.
W większości przypadków wspólnota majątkowa działa korzystnie i ułatwia zarządzanie domowym budżetem, a także wspólnym majątkiem. Niestety nie zawsze tak jest. Małżonkowie odpowiadają bowiem wzajemnie za swoje długi. Rozwiązaniem może być podpisanie rozdzielności majątkowej, czyli tzw. intercyzy. Umowę taką można podpisać u notariusza jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego, ale także w jego trakcie. Powodem intercyzy mogą być nap skłonności męża lub żony do hazardu, nadmierne zadłużanie się, czy nawet prowadzenie działalności gospodarczej. Dzięki rozdzielności każdy z małżonków wszystkie dobra, które nabył, zachowuje na wyłączność. Intercyza pozwala zatem uchronić żonę i męża przed odpowiedzialnością za wydatki, czy długi męża i żony. Co w przypadku, gdy para nie ustanowiła rozdzielności? Czy żona zawsze będzie odpowiadać za długi męża i na odwrót?
Czy żona zawsze odpowiada za długi męża?
Wspólność majątkowa to ustrój małżeństwa, który ma swoje dobre i złe strony. Jednym z większych problemów, z jakimi spotykają się osoby, które nie zdecydowały się na rozdzielenie wspólności majątkowej, jest zadłużenie współmałżonka. Jednak wbrew powszechnej opinii, żona nie zawsze będzie ponosiła odpowiedzialność za długi męża i na odwrót. Kiedy żona nie odpowiada za długi męża?
Jednym z przypadków, gdy żona nie będzie odpowiadała za długi męża, jest sytuacja, w której żona nie wie, że mąż zobowiązanie zaciągnął. Innymi słowy, gdy mąż zaciągnął dług i zataił tę informację przed żoną. Do takich sytuacji dochodzi przeważnie, gdy ktoś ma skłonności do zadłużania, wpadł w kłopoty finansowe i nie chce się do nich przyznać. Co więcej, w tym przypadku nawet cały wspólny majątek nie będzie użyty do spłaty zadłużenia. Na ogół to osoba zadłużona będzie odpowiedzialna za dług z własnego majątku, czyli ze środków pochodzących z umowy o pracę, umów cywilnoprawnych, czy najmu własnej nieruchomości. Więcej informacji o pożyczkach dla zadłużonych możesz przeczytać na stronie internetowej lendup.pl.
Inną sytuacją, w której żona nie jest odpowiedzialna za długi męża, jest dług związany z prowadzoną działalnością gospodarczą. W tym przypadku do spłaty zadłużenia posłuży majątek firmy. Jeśli jednak za wspólne pieniądze (również z prowadzonej działalności) zakupiliście towary np. sprzęt audio lub samochód, to te podlegają już windykacji.
Twój majątek osobisty również będzie bezpieczny. Długi będą spłacane jedynie ze środków wchodzących w skład majątku wspólnego. Co więcej, tak jak wspomnieliśmy, jeśli żona nie wie o zaciągniętym kredycie gotówkowym, czy pożyczce dla zadłużonych rolą banku lub firmy pożyczkowej jest udowodnienie, że żona wiedziała o zadłużeniu. Niekiedy banki zabezpieczają się przed takimi sytuacjami przed czasem, żądając podpisania zgody żony lub męża na zaciągnięcie zobowiązania. Ten dokument jest zatem dowodem na wiedzę i przyzwolenie żony lub męża na zaciągnięcie zobowiązania. Jest nie do podważenia. Jeśli pieniądze zostały pożyczone bez wiedzy żony, ale przeznaczone na wspólne zakupy, czy wspólne życie żona zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w spłacie zadłużenia. Co ciekawe, nawet jeśli mąż zaciągnął dług, żona nie może zapytać w banku, jak wysokie jest zadłużenie.
Za jakie długi męża odpowiada żona?
Tak jak wspomnieliśmy, żona może odpowiadać za długi męża z majątku wspólnego. Do takiej sytuacji dochodzi wówczas, gdy pieniądze pochodzące z zobowiązania przeznaczone były na potrzeby związane z prowadzeniem wspólnego gospodarstwa w tym:
• Opłaty związane z mieszkaniem lub domem w tym czynsz, opłaty za media (prąd, gaz, woda), telewizję, czy Internet,
• Wyżywianie – zakupy spożywcze, stołówkę, catering itd.,
• Ochronę zdrowia – wizyty u specjalistów, lekarstwa,
• Ubranie,
• Wychowanie dzieci – czesne za szkołę, zajęcia pozalekcyjne, hobby,
• Zakupy i naprawa sprzętów domowych, remonty itd.
• Rozwój kulturalny a nawet duchowy.
Są potrzeby zwykle rodziny, czyli za które oboje małżonków odpowiada, nawet gdy druga osoba nie wiedziała o zadłużeniu. O takiej wspólnej odpowiedzialności mówi Kodeks rodzinny i opiekuńczy:
Art. 30. § 1. Oboje małżonkowie są odpowiedzialni solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny.
Oczywiście w szczególnych sytuacjach sąd może zwolnić żonę z odpowiedzialności za długi nawet przeznaczone na potrzeby zwykłe rodziny. Dotyczy to sytuacji, gdy mąż ze względu na swoją nieudolność finansową, rozrzutność, czy lekkomyślność działa na niekorzyść rodziny. Co więcej, w trakcie rozprawy sądowej żona może prosić o wsparcie i pomoc sądową, gdy działania męża zagrażają stabilności finansowej rodziny.
Bardzo istotny jest również fakt, że przed koniecznością spłaty zobowiązania zaciągniętego przez męża, które przeznaczył na podstawowe potrzeby rodziny, nie chroni nawet rozdzielność majątkowa. Jak to rozumieć? Jeśli mąż zaciągnął kredyt gotówkowy na opłaty na mieszkanie czy żywność, nawet gdy małżeństwo podpisało w obecności notariusza, żona będzie odpowiadać za ten dług. Swoich praw będzie mogła jednak dochodzić na drodze sądowej. Na ogół będzie jednak musiała udowodnić lekkomyślność męża lub jego nieudolność finansową.