Film Agnieszki Holland jest filmem fałszywym. Jest to brutalny atak na polską Straż Graniczną, na polski mundur - powiedział dziś szef MSWiA Mariusz Kamiński w Programie 1 Polskiego Radia. Podkreślił, że osoby forsujące polską granicę to nie są uchodźcy wojenni, tylko nielegalni migranci. Głośno zrobiło się dziś na temat wpisu w mediach społecznościowych ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Agnieszka Holland zagroziła skierowaniem sprawy do sądu.
REKLAMA
Szef MSWiA został zapytany w Programie 1 Polskiego Radia o film „Zielona granica”.
- Film, który niestety już powstał i pokazywany jest na międzynarodowych festiwalach nie jest filmem prawdziwym, jest fałszywy. Jest świadectwem poglądów politycznych Agnieszki Holland, która świadomie manipuluje naszymi emocjami" - ocenił minister Mariusz Kamiński. - Jestem ogromnie oburzony - powiedział.
- Widziałem zwiastun tego filmu w internecie, ale też czytałem recenzje i opinie osób, które go widziały. To jest niedopuszczalne. To jest brutalny atak na polską Straż Graniczną, na polski mundur, całkowicie fałszywie pokazujący to, co tam się dzieje - powiedział szef MSWiA. Podkreślił, że „Agnieszka Holland nie mówi prawdy tym filmem, nie pokazuje, co rzeczywiście tam się dzieje". - To nie są żadni uchodźcy wojenni. To są nielegalni migranci, chcący poprawić swój los - powiedział szef MSWiA.
- Nielegalnych migrantów, w porozumieniu z Moskwą, reżim białoruski wykorzystuje do swoich celów czyli do destabilizacji sytuacji w państwach graniczących z Białorusią i Rosją. W konsekwencji, gdyby udało się zrealizować te plany, byłaby to próba destabilizacji sytuacji Unii Europejskiej - wskazał minister.
- Nasi funkcjonariusze, nasi żołnierze bronią Polski i bronią Unii Europejskiej przed zalewem nielegalnej migracji - podkreślił Kamiński.
Zwrócił także uwagę, że migranci przebywają na terenie Białorusi i Rosji legalnie.
- Mają wizy białoruskie. Duża ich część w ostatnim czasie trafia tam też przez Rosję, legalnie, z rosyjskimi wizami. Im tam nic nie grozi - powiedział szef MSWiA.
Dziś głośno zrobiło się o wpisie ministra sprawiedliwości na temat filmu Agnieszki Holland.
„W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…" - napisał minister sprawiedliwości.
W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…https://t.co/Cx4OhNTlHr
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 4, 2023
Głos w tej sprawie zabrała Agnieszka Holland. Reżyserka zapowiedziała, że oczekuje od Zbigniewa Ziobry opublikowania oświadczenia, w którym przeprosi za swoje słowa oraz wpłaty 50 tys. zł na Stowarzyszenie Dzieci Holocaustu. „Potrzeba bardzo wiele złej woli i całkowitego braku zasad moralnych, by w »Zielonej Granicy« zobaczyć coś innego, by porównać ją z nazistowską propagandą. Przed taką nikczemnością mam zamiar bronić się na drodze prawnej" – napisała w oświadczeniu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź portal iSokolka.eu codziennie. Obserwuj iSokolka.eu!
(PAP), autor: Magdalena Gronek
(pb)