„To już pewne, nie będzie zjednoczonej opozycji” - donosi czwartkowy „Super Express". Powołuje się na Marka Sawickiego z PSL, który przekonuje, że oddzielny komitet ludowców i Polski 2050 jest niemal pewny.
REKLAMA
- Stworzymy jeden komitet z Polską 2050 na jesienne wybory. Dobra kampania da nam nawet 20 proc. poparcia - przekonuje w rozmowie z „SE" Marek Sawicki (PSL).
Tłumaczy też, dlaczego jedna lista opozycji nie jest dla ludowców dobrym pomysłem.
- Nie będziemy iść na wybory na jednej wielkiej liście. Z Tuskiem przegramy. Nie można przedstawić racjonalnej oferty ludziom od skrajnej lewicy do centroprawicy - tłumaczy Sawicki.
Według socjologa, prof. Kazimierza Kika, postępujący konflikt i polaryzacja PO-PIS może być szansą właśnie dla takiej listy.
(PAP)