"Krańce świata” - to roboczy tytuł nowego dokumentu kolektywu Podlasie Makes Me Happy, który (w zamierzeniach) będzie opowiadać o trzech krańcach świata. Dziś filmowcy, wśród których jest też sokółczanin Krzysztof Sienkiewicz, wyruszają do Portugalii.
Historia ma połączyć trzy kraje: Portugalię, Gruzję i Polskę. Twórcy podążą śladami Portugalczyka Vasco da Gamy, który przesunął granice świata, Mikołaja Kopernika, który wymyślił świat na nowo i mitycznego Tamady, który uzmysłowił ludziom, że supra, tradycyjna gruzińska biesiada, to ważna i nieodłączna część życia. Będą szukać odpowiedzi na pytanie: co łączy tak odległe, a jednak w pewnym sensie bliskie kraje i kultury? Podczas realizacji filmu twórcy wyruszą w filmową podróż na trzy odmienne skraje świata w poszukiwaniu fascynujących bohaterów oraz pokładów tęsknoty, łączącej tak różne narody! Wierzą bowiem, że życie w miejscach uważanych za prowincję Europy, ma piękny i niepowtarzalny smak.
Pierwsze zdjęcia powstały na Podlasiu – filmowcy, z pomocą członków Biebrzańskiego Klubu Nurkowego Meander odkrywali nieznane, zimowe i podwodne oblicze „polskiego końca świata”.
Dziś ekipa kolektywu Podlasie Makes Me Happy w składzie: Krzysztof Sienkiewicz, Maciej Rant, Tomasz Adamski, Krzysztof Kiziewicz i Marcin Łuczaj wyrusza w pierwszy zagraniczny wyjazd do Portugalii. Projekt realizowany jest w ramach stypendium artystycznego Prezydenta Miasta Białegostoku.
Warto trzymać kciuki i obserwować - pisze do nas w mailu Krzysztof Sienkiewicz. Informacje na temat przedsięwzięcia podawane będą na Facebooku.
opr. (is)
Tandem przejechał przez pogranicze [WIDEO, FOTO]