Liderzy Zjednoczonej Prawicy podpisali dziś porozumienie koalicyjne. Nie padły żadne deklaracje dotyczące rekonstrukcji rządu.
Na konferencji w Warszawie obecni byli lider PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także szef Porozumienia Jarosław Gowin oraz Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
– Mamy przed sobą trzy lata do kolejnych wyborów parlamentarnych. Jestem pewien, że będą do lata dobrze wykorzystane dla Polski. Wszystko, co będzie możliwe do zrobienia dla umocnienia naszej wspólnoty i poprawy losu każdego obywatela, będzie uczynione. Nasze porozumienie jest tego gwarancją – powiedział Jarosław Kaczyński.
#ZjednoczonaPrawica #JedziemyDalej 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 pic.twitter.com/RM45NCyOnR
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) September 26, 2020
Do kryzysu w Zjednoczonej Prawicy doszło po tym jak parlamentarzyści Solidarnej Polski oraz Porozumienia nie poprali tzw. piątki dla zwierząt. Mówiło się o rządzie mniejszościowym, a nawet o przedterminowych wyborach.
Dziś nikt z polityków nie wspomniał o rekonstrukcji rządu (ma się ona dokonać w najbliższych dniach). „Super Expressu" dotarł do informacji, z których wynika, że w nowym gabinecie będzie 14 resortów. Ministrami przestaną być: Michał Woś (szef resortu środowiska), Jan Ardanowski (minister rolnictwa, który zagłosował przeciw ustawie o ochronie zwierząt) oraz prawdopodobnie Dariusz Piontkowski (szef MEN). Jarosław Kaczyński ma zostać wicepremierem kontrolującym MON, MSWiA oraz Ministerstwo Sprawiedliwości.
(pb)