Szef nowo powstałego Radia Nowy Świat Piotr Jedliński - rozgłośni skupiającej byłych pracowników Programu Trzeciego Polskiego Radia - podał się do dymisji. Zarząd stacji ani sam jej były szef oficjalnie nie podaje powodów tej decyzji, ale wielu komentatorów nie ma wątpliwości, że stało się to po tym, jak Jedliński sprzeciwiał się określaniu w rodzaju żeńskim aktywisty Michała Sz. o pseudonimie Margot, który identyfikuje się jako kobieta.
Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej @RTDW_Nowy_Swiat. Podpisano Anna Krakowska, Piotr Jedliński, Krzysztof Łuszczewski.
— RadioNowySwiat (@RTDW_Nowy_Swiat) August 10, 2020
Identyfikacja płciowa Margot podzieliła komentatorów - niektórzy nazywali aktywistę posługując się pseudonimem, a inni, głównie prawicowi, mówili o mężczyźnie, który uważa się za kobietę. Przypomnijmy, że aktywista LGBT został aresztowany na dwa miesiące w związku ze sprawą zniszczenia furgonetki Fundacji Pro - Prawo do życia.
Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, w niedzielę Radio Nowy Świat zostało skrytykowane, gdy Piotr Jedliński uzasadniał, dlaczego stacja określa w rodzaju męskim aresztowanego aktywistę LGBT Michał Sz. (Margot), który identyfikuje się jako kobieta.
- Jeżeli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? - pytał na Facebooku Jedliński.
Tragedia w trzech aktach: pic.twitter.com/zE88MlcueB
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) August 10, 2020
Publicyści i internauci komentują sprawę. Działacze PiS-u mówią nawet o terrorze LGBT.
Maski opadły!Terror ideologii #LGBT w praktyce oznacza,że gdyby Polską rządziłaby PO w mojej ocenie z administracji wyrzucani byliby na bruk ci, którzy chuligana Michała Sz. nie nazywaliliby kobietą. To nam grozi,gdy 🏳️🌈lewaccy ekstremiści dojdą do władzy! https://t.co/GZ1may0y9o
— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) August 11, 2020
Wydaje mi się że Piotr Jedliński stracił pracę w Radiu Nowy Świat nie dlatego, że "ośmielił się określić Margot jako mężczyznę". Tylko dlatego, że uświadomiony, że robi coś, co narusza jej godność jako osoby, nie przeprosił za błąd i brnął dalej pod płaszczykiem "wolności słowa".
— Marek Szolc (@MarekSzolc) August 11, 2020
To mówisz jeden z drugim że jak piosenkę Kazika w PR3 przesuwano na liście przebojów to był prawicowy faszyzm ale jak szefa #RadioNowyŚwiat wywalają na zbity pysk za to że nazwał Michała Sz. Michałem Sz. to jest spoko?:))
— Tony Sześć (@Tony_Szesc) August 11, 2020
Michał Sz. to nie żadna kobieta. To mężczyzna i bandyta. I co? Nikt mnie nie nie wyrzuci z pracy, nikt nie ma pretensji. Dlatego warto być po naszej stronie. Stronie wolności i zdrowego rozsądku. A nie cenzury i poprawności politycznej. #Margot https://t.co/it3zOkEA1Z
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) August 11, 2020
W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o dwumiesięcznym areszcie dla Michała Sz., który jest podejrzany o uszkodzenie furgonetki Fundacji Pro. Do dziś sąd nie upublicznił uzasadnienia tego postanowienia, uzasadniając to brakiem zgody prokuratury. W piątek podczas manifestacji na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zatrzymano również 48 innych osób.
opr. (mby)