Rolnik z gminy Korycin był ostatnio bohaterem programu „Magazyn Ekspresu Reporterów". Wojciech Sadowski z Aulakowszczyzny od ponad 17 lat toczy spór o ziemię z Urzędem Gminy.
Premiera odcinka odbyła się 25 stycznia. Bohaterem reportażu jest rolnik z Aulakowszczyzny, któremu urząd gminy zajął ziemię. Powodem miało być zabezpieczenie odnalezionego tam wczesnośredniowiecznego grodziska z XI wieku wraz z kopalnią gliny.
Wojciech Sadowski jest rolnikiem, zajmuje się hodowlą bydła i owiec. Posiada też ziemię, która należała do jego rodziny od stu lat. Na tym terenie znajduje się średniowieczne grodzisko. Jak wynika z reportażu, przez 50 lat rodzina Sadowskich opiekowała się miejscem na wniosek konserwatora zabytków. Sytuacja zmieniła się w 2004 roku. Urzędnicy stwierdzili, że ma tam powstać asfaltowa droga. Z tego powodu wycięto 38 wierzb. Wezwano policję i oskarżono Sadowskiego o kradzież drewna. Sprawę skierowano do sądu, potem ją umorzono. Na tym jednak problemy rolnika się nie skończyły.
Wkrótce okazało się, że wojewoda przekazał ziemię urzędowi. Sprawa trafiła do sądu.
„Urzędnicy nie sprawdzili nawet dokumentów, zgodnie z którymi ziemia należy do rolnika. Urząd nie chce komentować swojej decyzji, która jest prawomocna" – słyszymy w reportażu.
Zdaniem gminy przez ziemie rolnika przechodzi trzymetrowa droga, która jest własnością urzędu. W rzeczywistości jej tam nie ma.
Rolnik wraz z reporterami udał się do Urzędu Gminy. Spotkał się tam z wójtem Mirosławem Lechem.
- Nie ma co się sprzeczać. Sprawy są tak jasne i oczywiste – powiedział włodarz. Reporter dopytywał go o dokumenty, o które prosił rolnik. Wójt odparł, iż „są w Urzędzie Gminy”.
- Ten pan już od dawna się tym zajmuje i tu nie ma żadnych kwestii spornych – stwierdził wójt.
Ekipa spotkała się również z wicestarostą sokólskim.
- Będziemy wyjaśniać sprawę od początku do końca – powiedział Jerzy Białomyzy.
Sprawa jest w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Wyrok powinien zapaść w ciągu najbliższych tygodni. Pełne nagranie można obejrzeć na stronie vod.tvp.pl (materiał od 24 minuty i 40 sekundy).
Do sprawy odniosła się także gmina. Jak twierdzi „informacje w materiale zostały przedstawione w sposób nieprawdziwy, nierzetelny i tendencyjny”. Na facebookowej stronie Korycina zamieszczono obszerny komentarz do sprawy.
Gmina złożyła także wniosek do TVP o zamieszczenie sprostowania do materiału, który „wprowadza w błąd opinię publiczną”. Tymczasem jutro o godzinie 12 w sali konferencyjnej GOKSiT w Korycinie wójt gminy organizuje spotkanie z mieszkańcami wsi Aulakowszczyzna.
(or)