1,5 kilometra musieli przejść strażacy, aby ugasić pożar.
Wczoraj o godzinie 20.07 dyżurny na stanowisku dowodzenia został poinformowany o tym, że palą się trzciny i sucha trawa nad Biebrzą, w pobliżu miejscowości Kamienna Nowa, wzdłuż rzeki. Wysłano tam natychmiast jeden zastęp z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz ochotników z Olszy. Okazało się, że nie da się tam dojechać wozami bojowymi. Strażacy przeszli pieszo około 1,5 kilometra. Ogień ugaszono za pomocą tłumic.
Spłonęło około 1000 metrów kwadratowych trzcinowisk. Akcja trwała do 21.35.
(is)