Dziś w Szkole Podstawowej w Bagnach odbył się dzień rodziny. Była to okazja do integracji rodzin oraz dzieci.
REKLAMA
Organizatorzy zaplanowali dużo atrakcji: dmuchane zabawki i malowanie twarzy. Zabawę rozpoczęto od występu magicznego iluzjonisty - Łukasza Granta. Nie zabrakło też małej gastronomii, czyli waty cukrowej, popcornu i kiełbasek z ogniska.
- Spotykamy się na naszej tradycyjnie, co roku, organizowanej imprezie pod nazwą Dzień Rodziny. Z naszej perspektywy, jako organizatora, czyli Stowarzyszenia Placówka, szkoła podstawowa w Bagnach, ten dzień jest dniem rodziny rozumianej jako mama, tata, dzieci. Niedawno mieliśmy Dzień Matki, Dzień Dziecka, niedługo Dzień Ojca. Z naszej perspektywy jest to też dzień naszej szkolnej rodziny. Jesteśmy szkołą specyficzną, małą, gdzie panuje rodzinna atmosfera. Wszystkie dzieci razem z rodzicami i nauczycielami tworzymy taką swego rodzaju rodzinę. Dlatego ten dzień jest dla nas ważny i co roku go świętujemy. Zapewniamy dmuchańce, gościmy żołnierzy, jedną z atrakcji był występ iluzjonisty. Myślę, że ta część została gorąco przez dzieci przyjęta. To atrakcja, której u nas jeszcze nie było, a nasze dzieci są tego warte. Staramy się im zapewnić jak najciekawszy dzień - mówi Ilona Wojteczko prezes zarządu Stowarzyszenia Placówka.
W Bagnach pokazali się też żołnierze. Dzieci i młodzież mogli oglądać wojskowy sprzęt, czyli bronie, a nawet wejść do auta.
(orj)