Dziś rano dąbrowski rynek przeżywał oblężenie. Już bliżej godziny 8 brakowało miejsc parkingowych na targowicy. A co nowego na rynku? Pojawiły się truskawki, czereśnie, ale też małe kaczuszki.
REKLAMA
Na pierwszym planie nadal były sadzonki kwiatów i warzyw. Oferowano: bazylię, lubczyk, miętę, kapusty, sałaty, pory, jarmuż, a nawet oregano. Były też różnego rodzaju pomidory (co najmniej kilka gatunków), ogórki i papryka.
W dziale kwiatowym ceny za małe sadzonki zaczynały się od 2 zł, a ogromne bukiety kosztowały nawet 30 zł. Fioletowe, białe, a może różowe? To między innymi takie kolory surfinii oferowano na rynku. Sprzedawcy mieli też petunie, bobiki, dalie, bakopy czy goździki. W ofercie były też rośliny wieloletnie, jak i tuje do ogrodu.
Kury na jednym ze stoisk kosztowały 35 zł. U sprzedawców był też nieco bardziej strojny drób: tęczanki i czubatki. Jeden z panów miał też małe kaczuszki – za 30 zł sztuka. Cena jajek kurzych to 10 za 10, czyli 10 zł za 10 jaj.
Niektórzy czekali na to bardzo długo – na rynku pojawiły się truskawki. Cena za kilogram to 15-16 zł. Były też czereśnie. One kosztowały 35 zł za kilogram.
(orj)