W ciągu kilku dni ceny paliw na popularnej stacji spadły poniżej 6 zł. Wzbudziło to spore zainteresowanie wśród kierowców.
REKLAMA
Ceny na jednej z popularnych stacji w Dąbrowie Białostockiej spadły poniżej sześciu złotych - do 5,99 zł za litr benzyny i ropy.
Już około godziny 17 na stacji nie było ropy, ponieważ została wykupiona przez kierowców. Pozostała tylko benzyna. Za około 100 zł można było nalać do baka około 16 litrów.
Nieco wyższe były ceny na lokalnej stacji, prowadzonej przez prywatnego przedsiębiorcę. Tam ropa kosztowała 6,18 zł, a benzyna – 6,02 zł. Jeszcze kilka dni temu, na początku tygodnia, ceny były nieco wyższe. Zarówno benzyna, jak i ropa, kosztowały od 6,10 do 6,20 za litr. Dziś uległo to zmianie.
Ceny za paliwo są podobne w całej Polsce. W województwie śląskim, dolnośląskim i podlaskim ropa i benzyna kosztują tyle samo – 5,99 zł.
Teraz cena za baryłkę rośnie, a jednak na Orlenie maleje i to rekordowo, po prostu magia. Przez tyle czasu obniżyć się nie dało? Jakoś za Tuska cena za baryłkę była wyższa, a nigdy nie doszliśmy do 7zł. Za PiSu rekordu ceny za baryłkę nigdy nie pobito, a paliwo za 7. pic.twitter.com/vVZGeuPbbm
— Wojtek🔛🔝 (@meltmyeyezzz) September 21, 2023
(orj)