Trzecia paschalna niedziela, to w cerkiewnej tradycji pamięć kobiet, które jako pierwsze dowiedziały się o pustym grobie Pańskim, przekazując ową radosną wieść apostołom. Po długiej przerwie - po raz pierwszy i radosny świętowano ów dzień w Jacznie, gdzie świętym Niewiastom Niosącym Wonności poświęcona jest miejscowa kaplica.
REKLAMA
Boską liturgię sprawowali: ks. prot. Adrian Charytoniuk w Samogródu oraz proboszcz ks. Piotr Hanczaruk.
W okolicznościowym kazaniu o. Adrian, na przykładzie św. Niewiast Niosących Wonności, mówił o ważnej roli kobiet w Cerkwi, o ich sile i odwadze oraz nade wszystko wierze, która nie została złamana nawet w momencie największej próby - w trakcie męki i ukrzyżowania Chrystusa.
Z racji stanu technicznego jaczniańskiej kaplicy, od lat 90-tych jej święto nie było celebrowane tak uroczyście. Teraz, kiedy świątynia jest wyremontowana, wspomnienie patronek wpisze się na stałe w parafialny kalendarz, podobnie jak święcenie grobów, które odbywać się będzie po zakończonym tego dnia nabożeństwie.
- Pozdrawiam ze świętem naszej kaplicy. Po tym tragicznym wydarzeniu, gdy w naszej parafii spłonęła cerkiew i tu były wznoszone modlitwy, historia zatacza koło. Gdy odbudowano główną cerkiew, ta kaplica w pewnym sensie - głównie modlitewnym - została nieco zapomniana. Teraz, dzięki waszym ofiarom, modlitwom i wsparciu, po raz pierwszy od lat ok. 90-tych, była sprawowana święta liturgia w dniu jej święta - mówił proboszcz do zgromadzonych parafian. Duchowny podziękował o. Adrianowi oraz chórowi i obecnym wiernym, za wspólną modlitwę.
Wczorajsze święto określane jest mianem prawosławnego dnia kobiet, dlatego też z wielu ust popłynęły życzenia długich i dobrych lat życia wszystkim niewiastom.
Adam Matyszczyk