Dziury są łatane na bieżąco, a na równanie dróg na terenach wiejskich należy jeszcze trochę poczekać. Jak na razie nie pozwala na to pogoda i spora ilość wody, która wsiąknęła w drogi szutrowe.
reklama
- Po zimie jest tak, że gdy zaczyna się coś robić, to po pewnym czasie dziury znowu się tworzą. Staramy się jednak na bieżąco poprawiać stan dróg, gdy otrzymujemy takie zgłoszenie – mówi burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz. – Problematyczne ulice to m.in. Kopernika. Tam dziury są połatane. Na Wesołej należy wymienić też jedną ze studzienek. Teraz jest ona częściej uczęszczana. Złożyliśmy na nią dofinansowanie, więc mamy nadzieję, że otrzymamy pieniądze i zrobimy na niej nakładkę asfaltową.
Naprawami zajmuje się Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Dąbrowie Białostockiej. Pracownicy wykonują je masą asfaltową.
- Jeżeli chodzi o drogi żwirowe, to musimy poczekać do pogody takiej, aż zejdzie nam woda z dróg, bo inaczej nie możemy. Mamy wybranego wykonawcę na równanie dróg. Czekamy tylko na odpowiednią pogodę, będziemy je też podsypywać. W tym roku zima wyrządziła sporo szkód – kontynuuje burmistrz.
(orj)