Choinki, pakiety świąteczne i łopaty do odśnieżania można dziś było dostać na dąbrowskim rynku.
Pierwsze, co się rzuciło w oczy po wjeździe na rynek przy Sportowej to odśnieżona powierzchnia. Niestety, było niewiele stoisk.
Sprzedawcy oferowali dziś łopaty do odśnieżania, które są teraz potrzebne niemal każdemu. Najtańszą można było dostać za 60 złotych. Te nieco droższe kosztowały ponad „stówę”. Były też zestawy do złożenia łopaty samodzielnie. Do kupienia był trzonek, rączka i zgarniacz. Sprzedawano też mioty.
Nie było jabłek ani gruszek, ale nadal sprzedawano marchewki, buraki i ziemniaki. U jednego sprzedawcy można było kupić też orzechy: laskowe i włoskie.
Za 20 zł można było nabyć świąteczną paczkę. W jej skład wchodziły: chipsy, żelki, malinki, rogalik, szyszka, ciastka w czekoladzie, lizaki, batonik i kulki. Pojawiły się też pierwsze choinki. Najtańsze kosztowały 50, najdroższe - nawet 200 zł. Do wyboru były świerki i jodły kaukaskie.
(orj)