Jasny punkt na niebie zaobserwował nasz Czytelnik. Uważni obserwatorzy dostrzegli coś jeszcze.
„Wczoraj po godzinie 20.30 wyjrzałem za okno od strony zachodniej i zobaczyłem pomiędzy gwiazdami bardzo jasny punkt. Punkt, który obracał się (było widać na kamerze)” - pisze w mailu do redakcji Czytelnik z gminy Dąbrowa Białostocka.
Najjaśniejszy punkt na niebie
Jasny punkt, który zaobserwował nasz Czytelnik, to najprawdopodobniej planeta Wenus. To właśnie na czwarty tydzień marca przypada jej maksymalny moment elongacji - w tym przypadku elongacji wschodniej, dlatego widać ją wieczorem. To chwila, gdy odległość kątowa planety i Słońca jest najwyższa (45-48 stopni). Wenus jest wówczas najdalej oddalona od Słońca. Tworzy to dogodne warunki do jej obserwacji - tę planetę widać na niebie długo przed wschodem lub po zachodzie Słońca, a nawet za dnia.
Wenus najlepiej będzie widać 24 marca, wtedy kąt między planetą a Słońcem będzie największy (46°04').
„Pociąg gwiazd"
Na jednym z portali społecznościowych baczni obserwatorzy pisali o jeszcze jednym zjawisku na niebie. Według ich relacji kilkadziesiąt jasnych punktów - na oko - w równej odległości przemieszczało się z równą prędkością z zachodu na wschód. Można je było zobaczyć wieczorem w zeszłym tygodniu. To, co często określa się mianem "pociągiem gwiazd", jest zbiorem satelitów Starlink, wystrzelonych przez firmę SpaceX, należącą do Elona Muska.
18 marca tego roku z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego w USA wystartowała rakieta Falcon 9 z misją Starlink-6. Na jej szczycie znajdowała się seria 60 satelitów, które mają za zadanie dostarczyć usługi szerokopasmowego dostępu do internetu.
Od startu misji tj. od maja 2019 roku wystrzelono w sumie 360 satelitów, które pracują na wysokości 550 kilometrów.
(mby)
Jasny punkt na niebie. Wenus:
"Pociąg gwiazd" Starlink: