W Szkole Podstawowej w Dąbrowie Białostockiej odbył się dzisiaj kiermasz słodkości. Można było także poczęstować się popcornem a także świeżo wypiekanymi goframi. Wszystko to w ramach akcji „Mikołajkowy grosz dla Judytowa”. Zebrane datki zostaną przekazane fundacji dla szczeniąt „Judyta”.
Akcję zorganizowała młodzież ze szkolnego koła wolontariatu Mega Mocni i harcerze z 1 Dąbrowskiej Drużyny Harcerskiej „Gladius”.
- Takie akcje są bardzo ważne, ponieważ wyrabiają w dzieciach wrażliwość na cudzą krzywdę i chęć pomocy własnymi siłami, tym wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują – mówi Małgorzata Andronik dyrektor SP w Dąbrowie Białostockiej. – Młodzież bardzo chętnie włącza się w takie działania i chętnie w nich uczestniczy. Uważam, że to jest bardzo potrzebne. Jeżeli młodzi ludzie już teraz nauczą się, że trzeba pomagać słabszym i brać udział w takich akcjach to myślę, że to będzie owocowało w ich życiu dorosłym. Mamy bardzo dużą i aktywną grupę wolontariacką w naszej szkole.
Słodkości już od samego rana kusiły osoby, które wchodziły na szkolny hol. Oblegane też było stoisko z popcornem, po który ustawiała się spora kolejka. Momentalnie rozchodziły się również świeżo wypieczone gofry.
- Zainspirowali nas harcerze i wspólnie postanowiliśmy wesprzeć naszą akcją bezdomne szczeniaczki – tłumaczy Dorota Sienkiewicz, opiekun szkolnego koła wolontariatu. – Spotkaliśmy się kolejny raz z przychylnością pani dyrektor i kadry pedagogicznej, a nasi wolontariusze z wielką ochotą przygotowali akcję. Samodzielnie piekli ciasteczka i przygotowywali różne słodkości. Mamy dzisiaj także dodatkowo popcorn i gofry. Jesteśmy dumni z naszych wolontariuszy, że kolejny raz stanęli na wysokości zadania. Uważam, że takie przedsięwzięcia są bardzo potrzebne.
To nie pierwsze działania szkolnego koła wolontariatu. Wolontariusze z Mega Mocnych aktywnie uczestniczą we wszystkich akcjach charytatywnych. Chętnie angażują się w pomoc potrzebującym, a także namawiają do niej swoich kolegów i koleżanki ze szkoły.
- Dzisiejszą naszą akcją chcieliśmy wspomóc schronisko dla szczeniąt - mówi Mateusz, wolontariusz Mega Mocnych. – Nie jest nam obcy los bezdomnych zwierząt i w ten sposób choć trochę możemy przyczynić się do ich lepszego życia w schronisku. Bardzo wielu naszych kolegów i koleżanek a także nauczycieli kupuje ciasta a tym samym wspiera fundację.
Przedsięwzięcie zapoczątkowali dąbrowscy harcerze.
- Całą akcję zapoczątkowaliśmy w liceum, gdzie sprzedawaliśmy ciasta i popcorn – mówi Emilka z 1 DDH ,, Gladius”. – Dziś doszły jeszcze gofry, które też błyskawicznie się rozchodzą. Naszą akcję kontynuujemy wspólnie z wolontariuszami ze szkoły podstawowej. Fajnie jest pomagać tym, którzy tego potrzebują. Może kiedy my będziemy w potrzebie też otrzymamy taką pomoc – dodaje harcerka.
(hr, or)