Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola Samorządowego w Dąbrowie Białostockiej przygotowali dla swoich maluchów wyjątkową niespodziankę z okazji Dnia Rodziny. Wcielili się w role aktorów i przedstawili spektakl „Śpiąca Królewna”. Wspaniała inscenizacja, kolorowe stroje i dynamiczna akcja na scenie zauroczyły publiczność.
- Dzień Rodziny obchodzimy już kolejny raz - tłumaczy Jolanta Lewkowicz, nauczyciel wychowania przedszkolnego. - To nie jest nasze pierwsze przedstawienie, staramy się każdego roku coś dla naszych najmłodszych przygotować. Dwa lata temu był „Jaś i Małgosia”, rok temu - „Kopciuszek”, a dziś zaprosiliśmy widzów na „Śpiącą Królewnę”. Staramy się kultywować tą tradycję, ponieważ widzimy ogromne zaangażowanie rodziców. Widzą oni sens w tym, co robią, a dzieci świetnie się bawią, są zachwycone. Mama i tata na scenie – to jest dla nich wyjątkowy dzień. W tym roku mieliśmy na scenie nawet dziadka. Dla nas nauczycieli to jest bardzo ważne, możemy z teatrem wyjść do dzieci, maluchy mogą nas zobaczyć w innym świetle. Jeżeli rodzice się angażują, to my to jak najbardziej wspieramy całą akcję. Dzieci bardzo chętnie przychodzą oglądać swoich najbliższych. Całe przedsięwzięcie wymaga od nas sporo pracy, musimy przygotować scenerię. W tym roku pomogła nam pani Basia Grabińska - plastyczka z domu kultury, za co serdecznie dziękujemy. Rodzice przynoszą nam kostiumy i nasza garderoba powiększa się coraz bardziej. Zaczęliśmy już w kwietniu, pani Asia Sulik czuwa nad scenariuszem, pan Maciek Sulik szuka odpowiedniej muzyki. W tym roku wyjątkowo mieliśmy muzykę na żywo w wykonaniu pani Justyny Sulimy. Próby mieliśmy raz w tygodniu, przed samym występem spotykaliśmy się już dwa razy na tydzień, aby wszystko dopracować. Dziękujemy wszystkim za ogromne zaangażowanie i ciepłe przyjęcie.
Dzieci z zainteresowaniem śledziły na scenie swoich rodziców. Szybka i dynamiczna akcja zaskakiwała je, rozśmieszała, a czasami wywoływała nawet okrzyki strachu. Spektakl został gorąco przyjęty przez dziecięcą publiczność, nie zabrakło oklasków, konfetti, a także róż rzucanych na scenę. Na zakończenie wszystkie maluchy otrzymały słodkie upominki.
Halina Raducha
Przedstawienie w Dąbrowie Białostockiej: